Minęło piętnaście lat od wydarzeń w Somalii, przestawionych w głośnym filmie Ridleya Scotta „Helikopter w ogniu”. Kraj ten cały czas jest pustoszony przez wojnę domową, której winni są nie tyle lokalni watażkowie, a islamscy fundamentaliści.
Piotr S. Ślusarczyk