Stereotypowo spokojni Szwajcarzy walcząc z niechcianymi islamskimi świątyniami pokazują drugie oblicze. Policja odkryła na placu budowy meczetu w Grenchen zakopane między innym świńskie łby i setki litrów krwi świń. Dla muzułmanów świnia jest zwierzęciem nieczystym, odkrycie wywołało więc oburzenie w środowisku muzułmańskim w Szwajcarii.
Policja przeszukała plac budowy przyszłego meczetu po otrzymaniu anonimowego zgłoszenia. Ktoś doniósł, że wylano tam 120 litrów świńskiej krwi i zakopano odcięte łby oraz resztki korpusów zwierząt.
Akt zbezczeszczenia
W islamie wieprzowina i wszelkie pochodne produkty pochodzące od świń są zabronione. Dla muzułmanów to zwierzę jest nieczyste, między innymi dlatego, że żywi się ludzkimi odpadkami.
Rozrzucone po okolicy nie podpisane ulotki w języku niemieckim zawierają informację, że resztki świń zostały umieszczone na placu budowy aby zbezcześcić teren i uniemożliwić dalsze prace. – Ta operacja została przeprowadzona, aby zaprotestować przeciwko ekspansji islamu w Szwajcarii – napisano w ulotce.
Policja kantonu Solothurn podaje, że trwa dochodzenie, ale nie ma żadnych podejrzanych. – Nie możemy jeszcze stwierdzić, że to było przestępstwo na tle nienawiści religijnej, ale zostało to zrobione najprawdopodobniej aby powstrzymać budowę – mówi Thomas Suber, szef policji kantonu, w rozmowie z CNN. WEdług policjanta, ewentualnych sprawców można oskarżyć tylko o skażenie środowiska.
więcej na TVN24.pl