Sąd w Wiedniu skazał na 6 lat więzienia imigranta z Iraku, który w grudniu na basenie w Wiedniu zgwałcił dziecięcioletniego chłopca. Skazany, dwudziestolatek z Iraku, w kraju zostawił żonę i dziecko, a w sądzie tłumaczył, że była to „seksualna konieczność”. Sąd, nie wymierzając najwyższej możliwej kary 15 lat wziął pod uwagę młody wiek oskarżonego, jego niekaralność a także „niekorzystne warunki życiowe”. Wyrok jest nieprawomocny.
Ofiarą był syn uchodźczyni z Serbii, która przybyła do Austrii w latach dziewięćdziesiątych i powiedziała, że żałuje, że wychowała swoje dzieci z wiarą, że trzeba wobec innych imigrantów być równie pomocnym jak wobec niej byli pomocni Austriacy. Chłopiec ma koszmary, jest na lekach antydepresyjnych. (g)
Źródło: local.at