Andrew Parker, szef brytyjskiej służby wywiadowczej Mi5 w wystąpieniu w Londynie określił intensywność zagrożenia terroryzmem w Wielkiej Brytanii jako najwyższą, jaką widział w ciagu 34 lat swojej obecności w służbach. Jest więcej podejrzanych i więcej aktywności terrorystycznej, której musimy zapobiegać, powiedział Parker.
Pod obserwacją brytyjskich służb jest obecnie 3 tysiące osób i prowadzone jest ponad 500 spraw, co do granic możliwości obciąża służby, twierdzi Parker. W ostatnich czterech latach udaremniono dwadzieścia zamachów terrorystycznych, z tego aż siedem w tym roku, ale pięciu tegorocznym nie udało się zapobiec. Niektóre zamachy przygotowywane są obecnie w ciągu zaledwie kilku dni. Parker powiedział też, że 800 osób wyjechało z Wielkiej Brytanii, żeby walczyć w Państwie Islamskim, 130 zostało zabitych. (g)