Wygląda na to, że brytyjscy muzułmanie wyżej niż zdrowie cenią sobie zachowanie wypaczonych koranicznych zapisów. Odmawiają użycia zawierającego alkohol żelu do mycia rąk. Co z tego, że chroni on przed świńską grypą, jeśli jest sprzeczny z islamem? Władze miasta St.Albans idą im na rękę dostarczając żel „bezalkoholowy”.
Muzułmanie pracujący w radzie St.Albans odmówili używania antybakteryjnego żelu do rąk, mimo że jego użycie jest niezbędne dla zatrzymania wirusa świńskiej grypy. Skąd to dziwne zachowanie? Okazuje się, że w skład żelu wchodzi alkohol i z tego powodu jego użycie jest sprzeczne z islamem. Mimo że antybakteryjny żel to jeden z najskuteczniejszych środków w walce z wirusem świńskiej grypy, zaniepokojone władze miejskie udostępniły muzułmanom inny, „bezalkoholowy” środek do mycia rąk.
Urzędnicy miejscy najwyraźniej zapomnieli, że po pierwsze, taki żel jest mniej skuteczny – co w praktyce oznacza, że nie zapewnia dobrej ochrony przed zachorowaniem, a po drugie- Koran zabrania spożywania alkoholu, natomiast zezwala na jego użycie w celach medycznych. Przyznaje to nawet Brytyjska Rada Muzułmanów.
JB npdst DailyMail