Aresztowani somalijscy piraci, którzy są obecnie sądzeni w Holandii, chcieliby tam zostać. Tutaj żyje się dobrze, mówią.
W poniedziałek odbyła się rozprawa pierwszego holenderskiego procesu przeciwko somalijskim piratom. Jeden z oskarżonych powiedział holenderskiej gazecie Vlokstrant: Chcę edukacji w trakcie pobytu w więzieniu i zwracam się do rządu, by nie odsyłał mnie do Somalii. Ludzie, którzy tu żyją szanują prawa człowieka. Chcę tu mieszkać.
Jego towarzysz Farah uważa, że Holandia jest dobra. Potwierdza to adwokat Farah, Willem-Jan Ausma: Mój klient czuje się tu bezpiecznie. Je dobrze, może grać w piłkę i oglądać telewizję. Uważa, że toaleta w celi jest fantastyczna.
Ausma uważa, że istnieją realne szanse na cztery lata więzienia, a później otrzymanie prawa stałego pobytu. Jest naturalnie wniebowzięty. Ma nadzieję wziąć kurs komputerowy i sprowadzić swoją rodzinę.
Prawnik uważa, że procesy w Europie i Stanach Zjednoczonych zachęcą do piractwa raczej niż odstraszą. Wszystko jest lepsze niż siedzenie na brzegu w Somalii.
AX na podst. islamineurope.blogspot.com