Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan i przywódca Egiptu Abdel-Fattah al-Sisi pomogli rozprzestrzenić koronawirusa, ponieważ z powodów politycznych nie przedstawili rzeczywistego obrazu sytuacji, uważa badacz Bliskiego Wschodu Steven A. Cook.
Chociaż obydwu liderów różni stosunek do Bractwa Muzułmańskiego, co jest powodem napiętych relacji między tymi krajami, to bardzo podobnie zarządzają sytuacjami kryzysowymi.
„Całkowita pogarda przywódców wobec ich narodów i związana z nią brutalność, z jaką traktowani byli liczni mieszkańcy Bliskiego Wschodu, podważyły – indywidualnie i zbiorowo – podstawowe człowieczeństwo, w formie istnienia podstawowej społeczności, niezbędnej, aby ludzie mogli sobie poradzić i przetrwać”, pisze Cook w Foreign Policy.
Mniej niż połowa Turków wierzy, że Ministerstwo Zdrowia podejmuje właściwe środki zapobiegawcze i dzieli się prawdziwymi informacjami na temat śmiertelności koronawirusa, jak wynika z badania opinii przeprowadzonego przez Konda. (j)
źródło Ahval