Tekst przysyłany z ministerstwa, ma być w meczecie odczytywany. Specjalna grupa imamów ma przygotować zapas kazań na pięć lat. Pierwsze, skierowane przeciwko korupcji, miało tytuł „Złe pieniądze to śmiertelna trucizna”.
Ten bezprecedensowy w Egipcie krok jest częścią kampanii prezydenta Sisiego, który próbuje zmodernizować egipski – i światowy – islam. Sisi wezwał słynną kairską uczelnię muzułmańską Al Azhar do przeprowadzenia „rewolucji w islamie”, ale na razie odzewu nie było. Dlatego przeszedł do bardziej bezpośrednich działań. Podobny system działa w Turcji; tam kazania pisane są w meczetach, ale muszą być zaaprobowane przez ministerstwo. (g)
Źródło: Associated Press