Prokuratura Krajowa oskarżyła dwóch Irakijczyków o finansowanie bojówkarzy organizacji terrorystycznej ISIS za pomocą systemu hawala. Grozi im od 2 do 12 lat więzienia.
Ojciec i syn zostali zatrzymani przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego w czerwcu. Z informacji opublikowanych na stronach rządowych wynika, że w roku 2016 przekazali terrorystom walczącym w Iraku pieniądze zabrane od rodzin terrorystów z Zachodniej Europy. Do Polski środki miały trafiać za pomocą przelewów Western Union, a do Iraku przy użyciu systemu hawala.
Jeden ze wspieranych przez Irakijczyków terrorystów szkolił od 2013 roku w Syrii innych terrorystów w policji Państwa Islamskiego, a później w obozach szkoleniowych. Jego żona została zatrzymana w 2018 roku w Niemczech pod zarzutem udziału w organizacji terrorystycznej.
System hawala należy do jednego z tzw. Nieformalnych Systemów Transferowania Wartości. Chociaż jest wykorzystywany przez terrorystów do przekazywania środków finansowych, nie jest on – jak podaje portal Interia – „charakterystycznym sposobem finansowania terroryzmu”. Jest on systemem powszechnym w użyciu, ze względu na szybkość działania, niskie koszty i kwestię zaufania.
„Tym co wyróżnia hawalę z innych systemów, jest zaufanie (takiego znaczenia nabrało też to słowo w języku hindu), szerokie rodzinne powiązania, wszechstronność, szybkość, dyskrecja, a nawet anonimowość oraz niskie koszty, w porównaniu do innych systemów przekazu pieniędzy”, pisze Jan Wójcik w opracowaniu na temat prawnych regulacji mających przeciwdziałać finansowaniu terroryzmu w systemach typu hawala.
Najprościej mówiąc, system działa tak, że w jednym kraju osoba wpłaca pieniądze pośrednikowi (hawaladarowi), a ten przekazuje jej określone hasło bądź kod, przesyła go także do hawaladara w innym kraju, do którego zgłasza się odbiorca pieniędzy podający hasło. Powiązania rodzinne i klanowe gwarantują uczciwość transakcji. Rozliczenia pomiędzy hawaladarami dotyczą tylko wzajemnych różnic, mogą dotyczyć też innych równolegle prowadzonych biznesów, bądź są grupowane i rozliczane w centrach hawali np. w ZEA. Sprawia to, że w przypadku nielegalnych transferów sprawa może nie być łatwa do wykrycia.