Burmistrz austriackiego miasta Wiener Neustadt zakazał oflagowywania domów i mieszkań tureckimi flagami. Kto chce popierać prezydenta Erdogana, może udać się do Turcji – uważa burmistrz.
Burmistrz Klaus Schneeberger (z konserwatywnej Österreichische Volkspartei, OVP) nie zgadza się, by na balkonach i domach wywieszano tureckie flagi. Miasto zamieszkuje 25% osób pochodzenia imigranckiego, co czyni je jednym z najbardziej zdominowanych przez imigrantów regionów w Austrii.
Po nieudanym puczu przeciwko prezydentowi Erdoganowi w mieście pojawiła się ogromna ilość flag tureckich w oknach, na balkonach, i na domach. Burmistrz uważa, że wewnętrzne konflikty w społeczności tureckiej nie powinny przenikać miasta poprzez takie symbole. „Kto nie jest związany z Wiener Neustadt, nie ma w naszym mieście miejsca”, twierdzi. Wspierają go partyjni koledzy i wskazują też na szerszy problem. „Mamy imigrantów, którzy w trzecim lub czwartym pokoleniu nie mówią po niemiecku”, mówi zastępca burmistrza Christian Stocker. (j)
źródło: Metropolico