Pracownik rozdzielni poczty w niemieckim ministerstwie finansów zauważył podejrzaną paczkę, która została zabrana przez saperów i zdetonowana na poligonie – zawierała materiały wybuchowe. Nie wiadomo, kto był nadawcą paczki.
Policja nie poinformowała również, kto był adresatem przesyłki, dementując doniesienia niektórych mediów, że przeznaczona była dla ministra finansów. (g)
Źródło: dw.com