Francuska prokuratura nie znalazła żadnych powiązań między napastnikiem z Tuluzy, który w środę w banku w tym francuskim mieście wziął czterech zakładników, a dżihadystą Mohamedem Merahem, który w marcu zabił tam siedem osób.
Jak powiedział dziennikarzom prokurator Michel Valet, „nie ma obiektywnych powiązań” między mężczyzną, który twierdził, że jest członkiem Al-Kaidy a Merahem.
Według Valeta 26-letni Fethi Bumaza, który został zatrzymany po kilku godzinach w wyniku policyjnego szturmu, nie stanowi już zagrożenia, lecz ma duże problemy psychiczne.
Dzień wcześniej prokurator uznał, że twierdzenia o przynależności zatrzymanego do Al-Kaidy są nieprawdziwe.
Napastnik wziął w banku jako zakładników cztery osoby, którym jednak nic się nie stało. Żądał rozmów z przedstawicielami elitarnej jednostki francuskiej policji RAID, która trzy miesiące wcześniej zastrzeliła dżihadystę Meraha.
więcej na wp.pl