Wybicie szyb w pięciu meczetach i ośrodkach muzułmańskich w Birmingham w czwartek 21 marca, nie jest wynikiem działania skrajnej prawicy, tylko chorego psychicznie 34-letniego mężczyzny, oświadczyła policja. Szósta napaść, w czasie weekendu, na jeden z meczetów, jest przedmiotem odrębnego dochodzenia.
Napaści, do jakich doszło kilka dni po masakrze muzułmanów w dwóch meczetach w Nowej Zelandii, wywołały niepokój w Anglii i ostrzeżenia, że może to być również działanie skrajnej prawicy – jak się okazało, nieprawdziwe. (g)
Źródło: The Indepenent