Pomoc w odbudowie starej synagogi w Hajfie, która spłonęła w fali ostatnich pożarów, wywołanych przez arabskich podpalaczy, zaoferowało kilku miejscowych muzułmanów. Ofiarowali sadzonki drzew w zamian za spalone na dziedzińcu synagogi i drewno na ściany. W podziękowaniu rabin synagogi zaprosił ofiarodawców do udziału w wieczornym nabożeństwie.
– Zdecydowałem się pomóc i nie wezmę za to pieniędzy, powiedział abu-Ahmed, jeden z ofiarodawców. – Żydzi i Arabowie żyją razem w Hajfie i tu nie ma żadnej dyskryminacji. Musimy utrzymać tę koegzystencję i żyć w pokoju. (g)
Źródło: www.israel21c.org