11 marca 2009 minie pięć lat od zamachów w Madrycie. Był to najkrwawszy zamach terrorystyczny w Europie po 11 września. W ataku bombowym na madrycki dworzec kolejowy zginęło 192 osoby, a ponad 1800 zostało rannych.
Poza skalą zniszczeń zamach ten zapisał się w historii jako skuteczne wywarcie wpływu przez terrorystów na rząd zaatakowanego kraju. To głównie z powodu zamachu, w następujących 3 dni po nim wyborach parlamentarnych, do władzy w Hiszpanii doszła lewica prowadzona przez Jose Louisa Zapatero. Po wygranych wyborach spełnił on swoje obietnice wyborcze i wycofał wojska hiszpańskie z Iraku.
Czym dzisiaj jest Hiszpania dla terrorystów? Ostatnie doniesienia mówią, że jest największą bazą rekrutacyjną w Europie.