Koalicja rządowa w Niemczech przygotowuje się do kolejnych zmian polityki migracyjnej. Większość Niemców nie jest jednak zbyt entuzjastycznie nastawiona do planów Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych dotyczących ułatwienia w nabywaniu obywatelstwa.
Wskazują na to wyniki badania opinii społecznej przeprowadzonego przez instytut YouGov na zlecenie Deutsche Presse-Agentur.
Sednem planów minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (SPD) jest skrócenie z ośmiu do pięciu lat minimalnego czasu pobytu, po którym imigrant będzie mógł ubiegać się o obywatelstwo. W przypadku „specjalnych osiągnięć integracyjnych” wystarczyć mają trzy lata. Ponadto podwójne obywatelstwo ma być w zasadzie dozwolone dla obywateli spoza UE, którzy chcą mieć niemiecki paszport.
Według sondażu, 59 procent pytanych odrzuca projekt reformy ustawy o obywatelstwie. Trzydzieści siedem procent „całkowicie” sprzeciwia się projektowi, 22% jest „raczej przeciw”. Tylko 9% respondentów w pełni poparło projekt, a kolejne 22 poparło go częściowo (odpowiedzi „raczej tak”). 10% nie udzieliło odpowiedzi.
Niemcy mający przeszłość migracyjną oceniają planowane zmiany nieco bardziej pozytywnie niż osoby „bez rodzinnej historii imigracyjnej”. Na wschodzie Niemiec opór wobec zmian jest silniejszy niż na zachodzie. Spośród ankietowanych zwolenników partii rządzących tylko ci, którzy w ostatnich wyborach federalnych głosowali na Zielonych, w większości poparli propozycję MSW.
Partie koalicyjne wciąż dyskutują nad ewentualnym kierunkiem zmian. Podczas gdy Zieloni generalnie popierają plany federalnego ministra spraw wewnętrznych, FDP wezwała do wprowadzenia poprawek. Mniej kontrowersji budzi planowana reforma ustawy o imigracji wykwalifikowanych pracowników, która ma zostać uchwalona w najbliższych tygodniach.