W najnowszej książce, królowa Danii Małgorzata uważa, że Duńczycy niedoszacowali wyzwania jakie stawia przed nimi integracja imigrantów.
Generalnie stroniąca od angażowania się w tematy polityczne, królowa Danii skrytykowała podejście do integracji, w którym ludzie uważali, że wydarzy się ona samoistnie.
„Prawdopodobnie myśleliśmy, że to taka rzecz, która wydarzy się sama”, pisze królowa. „Jeżeli będziesz chodził po ulicach Kopenhagi, pił wodę z miejskich ujęć i poruszał się miejskim autobusem, wkrótce staniesz się Duńczykiem. Tak nie jest. Teraz się tego nauczyliśmy”, mówi królowa Małgorzata cytowana przez duński dziennik „Berlingske”.
Duńska monarchini uważa też, że należy odrzucić grzeczność i poprawność polityczną: „czasami trzeba ludzi podstawić pod ścianą i powiedzieć: 'Hej! Tutaj to jest nieakceptowalne!'”. Zwraca też uwagę na trudności integracji spowodowane ilością imigrantów. „Zadanie staje się trudniejsze jednak kiedy tak wielu ludzi mających różne pochodzenie i szczególną religię przybywa naraz. Ryzykują izolację bez względu na ich chęci”, ostrzega Małgorzata II. (j)
źródło: Berlingske