W szeregach islamistycznej AKP znajdziemy sporo kobiet, jednak rola ich jest określona przez polityczny islam.
Turcja 1 lipca oficjalnie wycofała się z Konwencji Stambulskiej. Ten traktat Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, został podpisany w Stambule w 2011 roku. Turcja była pierwszym krajem, który podpisał i ratyfikował traktat.
Od demokracji w stronę autorytaryzmu
Rząd Erdoğana, Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), doszedł do władzy w 2002 roku oferując ludziom bardziej demokratyczne i liberalne wartości, głównie było to zniesienie wojskowej kontroli nad państwem oraz większa doza swobód religijnych w szczególności dla muzułmanów. Jednak w ciągu ostatnich 10 lat AKP odwróciła się od tych wartości w stronę politycznego islamu.
W pierwszych latach swoich rządów AKP harmonizowała prawo zgodnie z przepisami Unii Europejskiej, ale w następnych latach, kiedy zyskiwała na sile, wykazywała tendencję do zmiany państwa demokratycznego w państwo autorytarne. W Turcji nowy system prezydencki został przyjęty w referendum w 2017 roku. Erdoğan został prezydentem i od tej pory stał się wyłącznym decydentem w Turcji.
Jak w wielu innych sprawach, Erdoğan stanowił również o prawach kobiet w imieniu swojego narodu. Turcja wycofała się z konwencji idąc za deklaracją Erdoğana, która została wydana 20 marca 2021 r. Właściwie lepiej można to ująć tak, że to Erdoğan wycofał się z konwencji. Mimo, że ludzie protestowali od samego momentu ogłoszenia tej decyzji, nic się nie zmieniło.
Partie islamistyczne cenią kobiety nie za to, że są kobietami czy też równoprawnymi jednostkami, ale za rolę, jaką odgrywają w upolitycznieniu islamu i jego walce o władzę.
Zwrócenie się ku politycznemu islamowi to preferowany przez polityków sposób na zdobycie większej liczby głosów w krajach z większością muzułmańską. Próbuje się stworzyć polityczną i społeczną tożsamość, używając islamskich argumentów w opozycji do świeckich rządów. W myśl tej ideologii kobiety są również wykorzystywane jako narzędzie polityczne, analogicznie jak Koran i meczet.
Prawa kobiet w Turcji
W ostatnich latach Imperium Osmańskiego i pierwszych latach Republiki Tureckiej dokonano różnych reform dotyczących praw kobiet. Bez wątpienia najważniejszą z nich był szwajcarski kodeks cywilny, który został przyjęty przez Turcję w 1926 roku z niewielkimi zmianami. Dzięki temu prawu poligamia została zabroniona, a kobiety uzyskały równe prawo do edukacji, dziedziczenia i polityki.
Te reformy nie zostały w pełni wdrożone aż do lat 80. XX wieku. Wraz z procesem liberalizacji, który rozpoczął się po latach 80., grupy zajmujące się prawami kobiet walczyły o zmianę reform na bardziej liberalne. Po tym, jak Turcja złożyła wniosek o członkostwo w UE, wprowadzono nowe reformy dotyczące tych praw.
Znaczenie praw kobiet rosło w pierwszych dziesięciu latach rządów AKP. W kolejnych latach, po wyborach w 2011 roku, miesiąc po podpisaniu Konwencji Stambulskiej, AKP ogłosiła, że weszła na nową ścieżkę.
Pogląd islamistów na rolę kobiet w Turcji
Partie islamistyczne cenią kobiety nie za to, że są kobietami czy też równoprawnymi jednostkami, ale za rolę, jaką odgrywają w upolitycznieniu islamu i jego walce o władzę.
Partia Erdoğana, AKP, która została założona w 2001 roku, prezentowała się jako konserwatywno – demokratyczna. Chociaż Erdoğan powiedział, że AKP różni się od politycznych partii islamistycznych, takich jak Partia Ocalenia Narodowego i Partia Dobrobytu, które wcześniej działały w Turcji, AKP prowadziła podobną jak one politykę w późniejszych latach swej władzy,
Początkowo AKP prowadziła różne działania, takie jak zachęcanie kobiet do udziału w życiu publicznym i odgrywania aktywnej roli w polityce, jednak nie tworzyła polityki na rzecz ich równości w społeczeństwie. Wiele kobiet zachęconych przez AKP włączyło się w pierwsze kampanie na rzecz partii, chodząc od drzwi do drzwi i namawiając do głosowania na nią.
Jednak posłanki, które są twarzą reklamy AKP, odegrały rolę, jaką partia im wyznaczyła. Dlatego też milczały w kwestiach takich, jak prawa kobiet i przemoc wobec nich.
Chociażby pod koniec 2020 roku wiele kobiet, które zostały zatrzymane i poddane bezprawnym przeszukaniom z rozbieraniem, zgłosiło się, aby opowiedzieć o swoich doświadczeniach. Jedną z nich była dziennikarka Müyesser Yıldız, która powiedziała, że była świadkiem takiej kontroli osobistej. Sprawa nabrała rozgłosu. Tymczasem posłanka AKP Özlem Zengin, która twierdzi, że jest obrończynią praw kobiet, stanowczo zaprzeczyła tym oskarżeniom. Zamiast rozwiązać problem oskarżyła Ömera Faruka Gergerlioğlu, rzecznika praw człowieka i byłego posła kurdyjskiej Ludowej Partii Demokratycznej (HDP), o terroryzowanie parlamentu, kiedy podniósł tam tę kwestię.
Zarówno rząd AKP, jak i baza partii, podobnie jak wcześniejsi polityczni islamiści, oceniali kobiety w ramach tradycyjnych stereotypów płci. Po wyborach parlamentarnych 12 czerwca 2011 r., partia Erdoğana zastąpiła Ministerstwa Stanu ds. Kobiet, Ministerstwem Rodziny i Polityki Społecznej. Również w kolejnych latach takie kwestie, jak niepodejmowanie niezbędnych działań przeciwko łamaniu praw kobiet i niewystarczająca ich reprezentacja w parlamencie, pokazały, że AKP wykorzystywała kobiety jedynie jako narzędzie polityczne.
Niezależność nie dla Turczynek
Według niektórych organizacji, Turcja w ostatnich latach cofnęła się jeszcze bardziej w kwestii praw kobiet. Rząd Erdoğana przygotował w 2020 r. projekt ustawy „Wyjść za mąż za gwałciciela”, która miała pozwolić mężczyznom oskarżonym o przemoc seksualną wobec dziewcząt uniknąć kary, jeśli poślubią swoje ofiary.
Według tureckiej organizacji pozarządowej „Kładziemy kres kobietobójstwom” (Kadın Cinayetlerini Durduracağız) w samym 2020 roku w Turcji zamordowano 300 kobiet. W 2020 r. ponad 12 000 dziewcząt zostało zmuszonych do przedwczesnego małżeństwa, a rząd nie zapobiegł zawieraniu małżeństw przymusowych.
Erdoğan w swoich wypowiedziach buduje obraz kobiet jako matek kształtujących przyszłe pokolenia i uważa, że powinny urodzić co najmniej troje lub czworo dzieci. Również nauczyciel Erdoğana, Necmettin Erbakan, lider Partii Ocalenia Narodowego i Partii Dobrobytu, uważał kobietę za „motor działania” politycznego islamu.
Rząd AKP kierowany przez Recepa Tayyipa Erdoğana w ostatnich latach odszedł daleko od wartości demokratycznych. Odkąd scentralizował władzę, stworzył tożsamość islamską, używając argumentów religijnych i spolaryzował społeczeństwo.
Erdoğan i jego wspólnicy z islamistycznej AKP, którzy używali kobiet jako narzędzia, podobnie jak w innych partiach islamistycznych, postrzegali je jako matki, z patriarchalnego punktu widzenia, ale nie jako niezależne, autonomiczne jednostki.