Nie eksploatowaliśmy państw, z których uchodźcy przyjeżdżają do Europy, nie korzystaliśmy z ich siły roboczej i nie zapraszaliśmy ich do Europy; Mamy pełne moralne prawo powiedzieć „nie” przyjmowaniu uchodźców – stwierdził w sobotę na kongresie PiS, prezes partii Jarosław Kaczyński.
Kaczyński podkreślił także, że sprowadzanie uchodźców, zgodnie z udzielonym przyzwoleniem przez poprzedniego rządu Ewę Kopacz naraziłoby kraj na niebezpieczeństwo. „I tu nie chodzi tylko o terroryzm, ale zwykłe codzienne bezpieczeństwo”, mówił prezes PiS podkreślając, że nie widzi powodów do obniżania standardu życia Polaków.
Prezes Jarosław Kaczyński przypomniał także, zapewne w kontekście gróźb o odebraniu Polsce pomocy unijnej, że pobierając fundusze nie tracimy prawa „do różnego rodzaju innych ocen, w tym także kontekstu ekonomicznego”, nawiązując jednocześnie do kwestii odszkodowań wojennych, których kraj nigdy nie otrzymał. (j)