Powiązani z Państwem Islamskim terroryści ścieli na Północnym Synaju, szanowanego wśród beduinów sufickiego szejcha Sulaimana Abou Harraza z El-Sawarka.
Zamordowany szejch miał ponad 100 lat i był niewidomy, pomimo tego został porwany przez ugrupowanie Ansar Beit Al-Maqdis sprzed własnego domu. Powodem wyroku miało być praktykowanie przez niego czarów. Zdjęcia z egzekucji ugrupowanie umieściło w internecie oznaczając jako egzekucję księdza. Później na zdjęciach rozpoznano szejcha Harraza.
Ansar Beit Al-Maqdis dokonało większości ataków na półwyspie Synaj od roku 2013, kiedy nasiliło się tam powstanie islamistów po usunięciu od władzy prezydenta Mohammada Morsiego z Bractwa Muzułmańskiego. Grupa przeprowadziła kilkanaście egzekucji na mieszkańcach oskarżanych o współpracę z rządem.