Czterech Czeczenów zajmowało się rekrutacją terrorystów dla Państwa Islamskiego, podaje TVN24.pl powołując się na informacje ABW i prokuratury.
W Polsce Czeczeni poza rekrutacją, gromadzili fundusze wśród społeczności czeczeńskiej i kupowali wyposażenie wojskowe. Był też jeden przypadek leczenia terrorysty w Białymstoku.
Zaur G., Alvi Y., Tausa G. (pseud. Halid) i Shakhman A. kontaktowali się z łącznikiem Państwa Islamskiego i przy pierwszym kontakcie mieli przekazać mu 3 tysiące euro zebrane wśród mieszkających na Podlasiu Czeczenów. Pieniądze gromadzili pod pretekstem pomocy dla czeczeńskich imigrantów w Polsce.
Grupa funkcjonowała w Warszawie, Białymstoku, Łomży a także na terenie Turcji. ABW posiada dowody na przekazanie łącznie prawie 9 tysięcy euro, część transakcji miała odbywać się w galerii handlowej w centrum Warszawy. Zajmowali się takżę rekrutowaniem terrorystów do walki w Syrii i Iraku oraz nabywali sprzęt wojskowy m.in plecaki taktyczne i celowniki optyczne.
Dwóch z nich posiadało status ochrony uzupełniającej przyznawanej tym, którzy nie kwalifikują się do statusu uchodźcy, a grozi im niebezpieczeństwo w kraju pochodzenia. (j)
źródło: TVN24