Wiadomość

Holandia: repatriacja kobiety z dziećmi terrorystów ISIS

Dzieci terrorystów ISIS poddawane są praniu mózgów. (zdj. Quilliam Foundation)
Dzieci terrorystów ISIS poddawane są praniu mózgów. (zdj. Quilliam Foundation)

Kurdowie kontrolujący północno-wschodnią Syrię zapowiedzieli w miniony weekend repatriację do Holandii rodzin członków ISIS pochodzących z tego kraju.

Delegacja holenderska, która specjalnie w tym celu udała się do Syrii, przejęła kobietę i trójkę dzieci. Jedna 12-latka nie należała do rodziny, ale matka dziewczynki zgodziła się na rozłączenie i powrót córki do Holandii.

Jak poinformował szef misji dyplomatycznej zajmującej się repatriacją holenderskich obywateli Emiel de Bont, przedstawiciele Holandii mają „jasny i dobrze zdefiniowany mandat”, by przyjąć „niewielką liczbę holenderskich obywateli, którzy do tej pory przebywają w obozie Roj”.

To drugi raz, gdy Holandia dokonała repatriacji swoich obywateli z Syrii. Na terenach Syrii i Turcji przebywa 220 dzieci holenderskich terrorystów z ISIS, którym przysługuje holenderskie obywatelstwo. 75% z nich ma poniżej czterech lat i urodziło się na terenie kalifatu, będąc jedocześnie dziećmi holenderskich obywateli.

Ten niewielki ruch ze strony Holandii to znacznie mniej niż oczekiwaliby syryjscy Kurdowie. Od momentu upadku kalifatu wzywają oni państwa, z których dżihadyści docierali do Syrii, do zabrania swoich obywateli i przeprowadzenia odpowiednich procedur prawnych w krajach pochodzenia. Tymczasem na Zachodzie narasta niepokój, że terroryści nie otrzymają odpowiednich wyroków, ze względu na brak materiału dowodowego, a ich radykalizacja będzie zagrażać bezpieczeństwu publicznemu.

〉 Jak trudno pomóc dzieciom po traumie kalifatu: Nieletni z Państwa Islamskiego: trudna droga do normalności

Duńskie sądy orzekły w ubiegłym roku, że władze nie mają żadnego obowiązku repatriować grupy 23 kobiet i 56 dzieci z terenów północno-wschodniej Syrii. Można jednak oczekiwać, że podobnie jak w obecnej sprawie będą wyjątki.

Rzeczniczka holenderskiego ministerstwa sprawiedliwości i bezpieczeństwa Anna Sophia Posthumus twierdzi, że Holandia preferowałaby „trybunały w regionie”, które rozpatrzą sprawy podejrzanych. Zarówno prawica jak i partie koalicji rządowej uważają, że „udający się do ISIS” powinni zostać z powodów bezpieczeństwa na miejscu. Część widzi jedynie opcję ściągnięcia do kraju dzieci.

Także Szwecja decyduje się jedynie na przyjęcie dzieci islamskich terrorystów; rodziców woli pozostawić na miejscu.

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign