Rząd holenderski odciął się od wystawy rysunkowych dowcipów o Mahomecie, organizowanej przez Geerta Wildersa, przywódcę Partii Wolności, w parlamentarnej siedzibie tej partii w listopadzie. Planowana wystawa wzbudziła oburzenie rządu Pakistanu, który złożył dyplomatyczny protest, inicjatywę Wildersa określając jako „próbę zniesławienia islamu”.
Premier Holandii Mart Rutte stwierdził w odpowiedzi, że zamierzona wystawa nie jest inicjatywą rządu, a chociaż Wilders urządza ją „w celu prowokowania, a nie dyskutowania o islamie’ to w Holandii panuje wolność słowa i Wildeers może taką wystawę organizować. (g)
Źródło: foxnews.com