Stojąca za „Flotyllą Wolności” do Gazy turecka fundacja IHH podpisała z Katarem „porozumienie strategiczne”.
IHH, oficjalnie organizacja charytatywna, objęta jest zakazem działalności m.in. w Niemczech, z powodu oskarżeń o finansowanie Hamasu. Na początku tego roku w biurach fundacji w Turcji policja przeprowadziła rewizję, podejrzewając IHH o wysyłanie broni do Syrii.
Bulent Yildrim, przewodniczący IHH w Turcji i Yousef bin Ahmad al-Kuwari, przewodniczący fundacji w Katarze, podpisali porozumienie strategiczne ogłoszone na konferencji prasowej w Doha. Według strony internetowej IHH, porozumienie „zacieśni obecne więzy między organizacjami” i obie agencje staną się „stałymi partnerami”. W ciągu dwóch miesięcy przedstawiciele obu agencji mają się spotkać, aby przedyskutować „projekty priorytetowe”.
Doha i Ankara wspierają Bractwo Muzułmańskie i inne organizacje islamskie na Bliskim Wschodzie, burząc tym samym swoje relacje z Izraelem i krajami sunnickimi opowiadającymi się za utrzymaniem status quo, takimi jak Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Egipt.
W tym miesiącu IHH podała, że znowu planuje wysłać statki do strefy Gazy rzucając wyzwanie blokadzie izraelskiej. Jak stwierdziła IHH, „w świetle ostatniej agresji izraelskiej” aktywiści z 12 krajów postanowili zorganizować konwój statków płynących do Strefy Gazy.
Jan Kowalski, na podst. www.jpost.com