Francja: terrorysta wjechał samochodem w policjantów

Mapa incydentów terrorystycznych we Francji do roku 2015. (Wikimedia).

Dwóch francuskich policjantów z posterunku drogówki zostało ciężko rannych, kiedy w poniedziałkowy wieczór wjechał w nich swoim BMW dwudziestodziewięcioletni Youssef T.

Atak miał miejsce w podparyskiej miejscowości Colombes. Kiedy policjanci wydostali terrorystę z jego samochodu, powiedział, że zrobił to „z powodu sytuacji w Palestynie” po obejrzeniu filmu o Palestyńczykach i że złożył przysięgę wierności Państwu Islamskiemu.

W samochodzie znaleziono nóż i  list, w którym Youssuf T. pisze, że chce zginąć w ataku na policjantów, że jest żołnierzem Państwa Islamskiego i chciałby wprowadzenia na świecie szariatu.

Terrorysta, określany przez policję jako „działacz propalestyński”  nie był na liście „S”, podejrzewanych przez służby niebezpiecznych osób, natomiast w roku 2010 skazany był na prace społeczne za „akty przemocy” popełnione dwa lata wcześniej, gdy był jeszcze niepełnoletni.

W 2012 roku miał „epizod psychiatryczny”, ale psycholodzy po zatrzymaniu go stwierdzili, że jest normalny. Utrzymywał się z zasiłków, przeplatanych okresami pracy jako operator wózka widłowego. Sąsiedzi stwierdzili, że nie widzieli, żeby był specjalnie religijny.

W ciągu ostatniego tygodnia przez cztery dni trwały zamieszki w dzielnicach zamieszkałych przez mniejszość muzułmańską na przedmieściach Paryża. Młodzi mężczyźni strzelali do policji ogniami sztucznymi i podpalali śmietniki i samochody. Zamieszki wywołało zderzenie z nieoznakowanym samochodem policyjnym młodego motocyklisty, który został ranny.

Jednocześnie, chociaż jest to wydarzenie niezwiązane z atakiem terrorystycznym, dwóch policjantów zostało zawieszonych a przeciwko nim wdrożono śledztwo, ponieważ użyli rasistowskiego określenia wobec wyłowionego z wody przestępcy, a następnie żartowali, że powinien był sobie przyczepić do nóg łańcuchy. Zatrzymany uciekał przed policjantami, którzy przyjechali po otrzymaniu informacji o złodzieju na terenie budowy w podparyskim Seine-Saint-Denis. Uciekając mężczyzna wskoczył do kanału. Sfilmowała to osoba z sąsiedztwa i opublikowała w mediach społecznościowych, gdzie zostało odtworzone parę milionów razy.

W ciągu ostatnich pięciu lat we Francji w atakach terrorystycznych zginęło 258 osób. Ostatni miał miejsce na początku kwietnia, gdy uchodźca z Sudanu nożem zabił dwie osoby, a pięć ranił. Od czasu wprowadzenia kwarantanny pięć tygodni temu, otwarto dziewięć dochodzeń w sprawach związanych z terroryzmem. (gl)

Źródła: Le Parisien, thelocal.fr, euronews.com,

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Grzegorz Lindenberg

Socjolog, dr nauk społecznych, jeden z założycieli „Gazety Wyborczej”, twórca „Super Expressu” i dwóch firm internetowych. Pracował naukowo na Uniwersytecie Warszawskim, Uniwersytecie Harvarda i wykładał na Uniwersytecie w Bostonie. W latach '90 w zarządzie Fundacji im. Stefana Batorego. Autor m.in. „Ludzkość poprawiona. Jak najbliższe lata zmienią świat, w którym żyjemy”. (2018), "Wzbierająca fala. Europa wobec eksplozji demograficznej w Afryce" (2019).

Inne artykuły autora:

Uwolnić Iran z rąk terrorystów i morderców

Afganistan – przegrany sukces

Pakistan: rząd ustępuje islamistom