Prezydent Hollande ogłosił na posiedzeniu gabinetu w środę, że rezygnuje z pomysłu pozbawiania terrorystów o podwójnym obywatelstwie obywatelstwa francuskiego. Taka zmiana konstytucyjna wymagałaby większości trzech piątych w parlamencie a z powodu sprzeciwu niektórych posłów opozycji nie udałoby się takiej większości zebrać.
Pomsył odbierania obywatelstwa powstał po zamachu w Paryżu 13 listopada, w którym zginęło 130 osób. Początkowy pomysł odbierania obywatelstwa wszystkim terrorystom okazał się niemożliwy, ponieważ Francja podpisała (chociaż nie ratyfikowała) konwencji, zakazującej czynienia z obywateli bezpaństwowców, bez żadnego obywatelstwa. Potomkowie imigrantów z krajów arabskich mają jednak również obywatelstwo krajów rodziców, ponieważ kraje te automatycznie nadają obywatelstwo potomstwu własnych obywateli i nie przewidują możliwości zrzeczenia się go.
W proteście przeciwko proponowanemu prawu ustąpiła na jesieni ówczesna minister sprawiedliwości twierdząc, że wprowadzi to system dwóch rodzajów obwywateli: lepszych, którzy nie mogą obywatelstwa stracić i gorszych, którzy mogą. (g)
Źródło: The Atlantic