Francuski minister spraw wewnętrznych chce zlikwidować wydawnictwo Nawa z powodu rozpowszechniania „tekstów legitymizujących dżihad” oraz takich, które „otwarcie kontestują zachodnie wartości”.
Minister Gérald Darmanin wszczął procedurę zmierzającą do delegalizacji wydawnictwa, które ma swoją siedzibę w graniczącym z Hiszpanią regionie Ariège. Decyzję uzasadniono tym, że oficyna publikuje książki o wyraźnie antyzachodnim wydźwięku, w tym takie, które legitymują dżihad. Francuskie władze wskazują także na to, że szefowie tej instytucji powiązani są osobiście z islamskimi terrorystami.
Oficjalnie wydawnictwo prowadzone jest przez stowarzyszenie Nawa centre d’etudes orientales et de traduction (Centrum Studiów Orientalnych i Tłumaczeń) założone w 2008 roku. Formalnie podlega ono władzom lokalnym w Pamiers. Na stronie internetowej CEOT czytamy, że ich misją jest promowanie „nauk humanistycznych i politycznych mających swe źródło w dziedzictwie muzułmańskim”. Prowadzący deklarują także chęć odnowienia tych dyscyplin poprzez „badanie świata zachodniego, okcydentologii, historii współczesnych idei oraz doktryn politycznych”.
Zgodnie z zapisami w oficjalnych dokumentach właścicielami stowarzyszenia są Abu Soleiman Al-Kaabi i Aïssam Aït Yahya. Decyzja MSW skutkuje zakazem działalności stowarzyszenia oraz zamrożeniem aktywów.
Minister Darmanin zarzuca działaczom muzułmańskim podżeganie do nienawiści i dyskryminacji. Zastępca prezesa wydawnictwa opublikował książkę, która „legitymizuje kamienowanie homoseksualistów oraz cudzołożnych kobiet”. Natomiast jego szef przetłumaczył pracę, broniącą „zabijania, a także przemocy wobec tych, którzy odmawiają odprawiania modlitwy i pokuty”. Jednocześnie władze wskazują na treści jawnie antysemickie, podżegające do zabijania Żydów.
Osobną kwestią pozostaje promowanie aktów terrorystycznych. Prezes stowarzyszenia Nawa Sami Mlaiki angażuje się w promowanie organizacji dżihadystycznych i terrorystycznych, zaś jego zastępca postrzega dżihad zbrojny jako „obowiązek muzułmanina”, chwali „śmierć męczeńską” w walce z niewiernymi oraz opowiada się za utworzeniem „państwa islamskiego”