Wiadomość

DITIB wygrywa przed sądem

Meczet DITIB w Goeppingen (zdj. wikimedia)
Meczet DITIB w Goeppingen (zdj. wikimedia)

Sąd administracyjny w Wiesbaden uznał, że decyzja władz Hesji o zwieszeniu zajęć islamskiego nauczania religijnego w szkołach była niezgodna z prawem. Oznacza to zwycięstwo fundamentalistycznej Turecko-Islamskiej Unii Religijnej DITIB.

Orzeczenie to nie jest prawomocne. Strony mogą się od niego odwołać. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że władze edukacyjne Hesji wniosą sprawę do wyższej instancji – tak wynika z oświadczenia rzecznika lokalnego Ministerstwa Kultury.

Władze tureckiej organizacji wyraziły nadzieję, że władze lokalne nie będą odwoływać się od decyzji. Jednocześnie podkreśliły, że nadal chcą współpracować w kwestii kształcenia młodzieży w szkołach.

Hesja współpracowała z DITIB w sprawie islamskiej edukacji religijnej od roku szkolnego 2013/14. W kwietniu 2020 roku lokalne Ministerstwo Edukacji i Kultury zawiesiło lekcje islamu prowadzone przez nauczycieli związanych z tą organizacją. Bezpośrednim powodem tej decyzji była zależność DITIB od państwa tureckiego, rządzonego przez autorytarny i nacjonalistyczny reżim.

Cele i działalność DITIB analizował na łamach portalu Instytutu Spraw Europejskich Jan Wójcik.

Tureckie stowarzyszenie podjęło kroki prawne przeciwko tej decyzji. Niemiecki Trybunał Konstytucyjny w styczniu orzekł, że postępowanie w sprawie nauczania religii islamu należy pilnie powtórzyć przed heskim sądem admiracyjnym. Pojawiły się zarzuty o to, że hescy urzędnicy potraktowali rzecz bez należytej staranności, opierając się na wątpliwych założeniach.

Po zakończeniu współpracy z DITIB od nowego roku szkolnego obowiązki nauczania religii islamskiej wzięło na siebie państwo. Został wprowadzony przedmiot „nauczanie islamu”, na który mogą uczęszczać wszyscy zainteresowani uczniowie. Uczestnictwo w tych lekcjach nie wiąże się z kwestią wyznania.

Zwycięstwo Islamsko-Tureckiej Unii Religijnej oznacza umocnienie się tej organizacji w kolejnym kraju związkowym. Zerwaną współpracę z DITIB ponownie nawiązał rząd Nadrenii.

Organizacja ta jest oskarżana o wychowywanie młodzieży w duchu osmańskiego nacjonalizmu oraz fundamentalistycznego islamu, którego przejawami są antysemityzm, izolacjonizm oraz podważanie europejskiego modelu demokracji liberalnej. DITIB jest finansowane przez tureckie ministerstwo ds. wyznań i stanowi narzędzie wpływu w rękach Erdogana.

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign