Irakijczycy, którzy wiele ryzykowali, by w ubiegłym roku dostać się do Europy, teraz wracają. Z powodu tęsknoty, rozczarowania czy też wysokich cen papierosów.
Zdaniem Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM) co miesiąca wracają ich setki. Wielu rozczarowanych i pozbawionych oszczędności wydanych na przemytników. Wracają mimo, że nie mają specjalnie do czego. Zabałaganione ulice, nienaprawiona kanalizacja, brak pracy, każdy dzień taki sam. Korupcja, nepotyzm, brak kompetencji spowodowały, że nawet lata wysokich cen ropy nie przyniosły poprawy sytuacji społecznej w tym kraju. Tymczasem w Niemczech zetknęli się z niesamowitą architekturą, czystymi ulicami, zadbanymi ogrodami miejskimi, a jednak wracają.
Część mieszkańców Iraku uciekała ze stref wojny, ale część jako migranci ekonomiczni. (j)
cały reportaż ang.: Your Middle East