Pomimo prześladowania i dyskryminacji muzułmanów w Chinach, Ujgurów, kraj ten został zaproszony do udziału w spotkaniu Organizacji Współpracy Islamskiej.
Minister spraw zagranicznych Chin Wang Ji ma wziąć udział w 48 spotkaniu ministrów spraw zagranicznych krajów muzułmańskich, podaje pakistańska gazeta „Express Tribune”. Decyzja ta ma być skutkiem bardzo dobrych relacji Pakistanu i Chin, które zostały podkreślone na spotkaniu szefów dyplomacji obu krajów. W artykule nie pada ani razu nazwa mniejszości etnicznej i religijnej prześladowanej przez Chiny, między innymi poprzez osadzanie w obozach reedukacyjnych.
W rozmowach z ministrem spraw zagranicznych Pakistanu Shahem Mahmoodem Qureshim znalazł się czas na omówienie sytuacji w Afganistanie i na Ukrainie. Omówiono także przedłużenie Chińsko-Pakistańskiego Korytarze Ekonomicznego do Afganistanu. Zabrakło jednak w tym dialogu miejsca dla Ujgurów. O mniejszości rozmawiano jedynie w kontekście zwalczania separatystycznej organizacji terrorystycznej, Islamskiego Ruchu Wschodniego Turkistanu.
W ubiegłym tygodniu Pakistan przewodził działaniom krajów muzułmańskich w ONZ, dzięki którym ustanowiono Międzynarodowy Dzień Walki z Islamofobią. Jednym ze sponsorów projektu rezolucji były też Chiny, które od roku 2014 oskarżane są o masowe działania dyskryminacyjne wobec muzułmańskich obywateli swojego kraju w autonomicznym regionie Sinciang.
Ograniczenia wobec muzułmanów dotyczą ich kulturalnych, społecznych i ekonomicznych praw. Do tego przynajmniej 120 tysięcy, a może i ponad milion z nich osadzonych jest w obozach reedukacyjnych. Przetrzymywani są tam nawet przez rok, w czasie którego poddawani są praniu mózgu, by przyjąć oficjalną ideologię partii komunistycznej.
Państwa muzułmańskie, w tym uzależniony gospodarczo od Chin Pakistan, od lat unikają podejmowania tematu praw współwyznawców. Jednocześnie premier Pakistanu wydał wojnę karykaturom Mahometa we Francji i wzywał do bojkotu francuskich produktów. Również Chinom Pakistan poskarżył się na łamanie przez Indie praw człowieka muzułmanów zamieszkujących Kaszmir.
Ciekawostką rozmów było podziękowanie Chinom przez pakistańskiego ministra za wspieranie jego kraju w uniknięciu najcięższych sankcji ze strony Financial Action Task Force, oenzetowskiej organizacji powołanej do przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Dzięki wstawiennictwu Chin Pakistan nie wylądował na czarnej liście, a Chiny obiecują wsparcie, aż kraj ten zniknie też z tzw. listy szarej.
〉 Przeczytaj także jak prezydent Turcji ugina się przed Chinami
Udostępnij na
