W Wielkiej Brytanii trwa przyrost populacji związany z imigracją, ale także wymiana struktury, informuje „Rzeczpospolitą” ekspert think tanku Migration Watch UK, Ben Greening.
Według danych przedstawionych przez dziennik, imigracja netto za rok 2018 wzrosła o 283 tysiące osób. Jednak kraje Europy Środkowej opuszczają Wielką Brytanię, netto Polaków i innych środkowo-europejskich nacji jest o 15 tysięcy mniej. Co roku wyjeżdża także 50 tysięcy Brytyjczyków.
Przyjeżdża jeszcze wielu obywateli Rumunii i Bułgarii, ale głównym kierunkiem źródłowym migracji są Pakistan, Indie, Bangladesz, Nigeria i Chiny. Cztery pierwsze z nich to pracownicy ściągani „pod naciskiem lobby przedsiębiorstw”, których model biznesowy opiera się na taniej sile roboczej. Coraz więcej jest też chińskich studentów. Na imigrację zarobkową nakłada się także tzw. „chain immigration”, czyli sprowadzanie rodzin. (j)
cały artykuł: Rzeczpospolita