BBC propaguje islam i atakuje chrześcijaństwo – twierdzi Don Maclean dziennikarz programu „Radio 2”. Szefostwo stacji wymienia metodystę na muzułmanina. I to jemu oddaje kierowanie redakcją programów religijnych.
Jeden z najbardziej znanych prezenterów Don Maclean, zajmujących się tematyką religijną w programie radiowym Radio 2, przepuścił ostry atak na BBC. Zarzuca koncernowi tendencyjność wobec chrześcijaństwa.
Don Maclean (fot. mouthpiece-entertainments)
Don Maclean od szesnastu lat prowadził audycję Dzień Dobry Niedzielo. Oświadczył, że nadawcy zależy na audycjach skierowanych przeciwko Kościołowi. Szefowie programowi BBC chętnie wykorzystywali każdą okazję, aby przedstawić chrześcijaństwo w negatywnym świetle, czego nie robili w stosunku do innych religii, na przykład islamu. Maclean zauważył, że audycje w BBC o anglikanizmie zawsze poruszały sprawy homoseksualizmu wśród księży, a te dotyczące katolicyzmu – pedofilii.
Dziennikarz przyznał, że wstrząsnęła nim wiadomość o powołaniu na stanowisko szefa programów religijnych BBC muzułmanina – Aaqila Ahmeda. Oni popierają islam i wspierają programy atakujące chrześcijański kościół. Wiem, że są rzeczy, które należy zmienić, ale nie usłyszysz żadnych audycji o anglikanizmie, które nie poruszają problemu homoseksualizmu wśród księży, a w przypadku kościoła rzymsko-katolickiego – pedofilii. Za każdym razem stacja pokazuje chrześcijaństwo w negatywnym świetle. Nigdy jednak nie robią tego, gdy audycja dotyczy islamu. W programach tych zawsze wspierają islam. Nic nie mam przeciwko prawu do praktykowaniu innej religii i myślę, że powinniśmy sensownie rozmawiać z muzułmanami – mówi dziennikarz.
Problemem nie jest sama wiara nowego szefa kanału religijnego, ale jego działania w poprzednich mediach. Na podobnym stanowisku w Britain’s Channel 4 był odpowiedzialny za serię Chrześcijaństwo: Historia, która była krytykowana jako uproszczona historia frazesów. Pojawiały się w niej raz za razem osoby wyśmiewające chrześcijaństwo. Aaquila Ahmed nadzorował także dyskusje Sharia TV, które zostały nazwane przez muzułmańskiego teologa Michaela Mumisa jako „maszynka do fatw”. W jednym z epizodów ulem z Birmingham twierdzi, że islam pozwala mężczyźnie bić kobietę; w innym kleryk z Brixton wychwala zalety obrzezania kobiet.
Maclean zastrzega także, że ostatniej rzeczy, której chcemy to wojna na ulicach. Powinniśmy dostrzec wszystkich umiarkowanych muzułmanów. W prywatnych rozmowach, Ci umiarkowani muzułmanie, zawsze podkreślają zagrożenie ze strony islamskiego terroryzmu, którego się nie uniknie, jeśli sami muzułmanie się nie zorganizują i mu się nie przeciwstawią. To zagrożenie można porównać do początków nazizmu w talach 30-tych, kiedy zwyczajni Niemcy przyglądali się biernie rozwojowi faszystowskiej doktryny. Być może gdyby stawili opór, to II wojny światowej by nie było.
Maclean zauważa, że Michael Wakelin, człowiek, który został zastąpiony na stanowisku szefa programów religijnych, był metodystą i oddanym chrześcijaninem. Wakelin był oddany pracy. Prawdopodobnie to, że był zbyt gorliwym chrześcijaninem, spowodowało, że się go pozbyli.
Gdy Maclean prowadził program, często dyskutował z szefami, którzy uważali, że program powinien być „wieloreligijny”. Wtedy powiedział nie. To jest program chrześcijański, prowadzony przez chrześcijańskiego prezentera, w chrześcijańskim kraju, więc taki też będzie program. Maclean po zwolnieniu otrzymał około 4000 listów wyrażających dezaprobatę dla decyzji BBC.
Posunięcie to, zdaniem Macleana, świadczy o konfrontacyjnym nastawieniu nadawcy wobec kościoła anglikańskiego. Dostojnicy anglikańskiego kościoła określają ruchy personalne w BBC jako „niepokojące” i oskarżają korporację o traktowanie religii jak „komediowego show”.
BBC ogłosiło, że wyprodukuje własną Historię Chrześcijaństwa. Nowy szef programowy z pewnością wniesie swoje doświadczenie do tej pracy.
JG na podst. Daily Mail, Daily Telegraph, The Independent
Udostępnij na
