Prezydent Egiptu Abdel Fattah al-Sisi nazwał niedzielny wybuch samochodu pułapki w centrum Kairu „zdarzeniem terrorystycznym”. Podejrzane jest ugrupowanie terrorystyczne związane z Bractwem Muzułmańskim.
Eksplozja samochodu wypakowanego materiałami wybuchowymi zabiła tuż przed północą w niedzielę 20 osób, rannych zostało kolejnych 47 przypadkowych ofiar. Kierowca samochodu jechał pod prąd, zanim uderzył w trzy inne samochody w okolicach Narodowego Instytutu Raka. Uderzenie, zdaniem ministerstwa spraw wewnętrznych, wywołało wybuch znajdujących się w pojeździe ładunków wybuchowych.
Ministerstwo spraw wewnętrznych i policja podejrzewają, że za zamachem stoi ugrupowanie Hasm (Zbrojny Ruch Egipski), zbrojne skrzydło Bractwa Muzułmańskiego. Hasm uznawane jest za ugrupowanie terrorystyczne przez Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone. Pierwszych ataków dokonało w roku 2016. Grupa odrzuca oskarżenia ministerstwa o przeprowadzenie tego zamachu, a wcześniejsze zamachy ugrupowania za cel obierały przedstawicieli państwa, a nie osoby przypadkowe. (j)
źródło: Yahoo