Aby zablokować uchwalenie przez Kongres USA nowych praw o odpowiedzialności zagranicznych rządów, wladze Arabii Saudyjskiej zagroziły rządowi Stanów Zjednoczonych sprzedażą posiadanych przez siebie obligacji amerykańskich o wartości około 750 miliardów dolarów. Taka wyprzedaż spowodowałaby duże zamieszanie na giełdach i rynkach walutowych na świecie, ale gospodarce amerykańskiej by poważnie nie zaszkodziła. Po saudyjskich ostrzeżeniach administracja Obamy prowadzi lobbing wśród posłów i senatorów, by nie przyjmować nowych przepisów.
Nowe prawo, którego uchwalenia nie chce Arabia Saudyjska, pozwoliłoby ofiarom terroryzmu pozywać o odszkodowanie rządy krajów, które odpowiedzialne są za wspieranie zamachów terrorystycznych. Wg aktualnie obowiązujących w większości krajów przepisów, rządy są z odpowiedzialności wyłączone. Arabia Saudyjska obawia się, że w pozwach, które składać chcą rodziny ofiar zamachów z 11 września 2001, zostanie wykazany związek osób z rządu saudyjskiego z zamachowcami – kluczowe 16 stron raportu Kongresu o związkach Arabii Saudyjskiej z tym zamachem pozostaje utajnione.
Arabia Saudyjska tłumaczy, że zostanie zmuszona do sprzedaży obligacji, ponieważ sądy mogłyby je zablokować na poczet odszkodowań. Najwyraźniej obawia się, że w procesach mogłyby zostać ujawnione fakty wskazujące na związki Al Kaidy z saudyjskimi władzami. (g)
Źródło: Reuters i The New York Times