Amerykański szef ds. antyterroryzmu uważa, że ISIS będzie miało wkrótce nowego lidera, który zastąpi zabitego przez USA Abu Bakra al-Baghdadiego.
Pełniący obowiązki dyrektora Krajowego Centrum ds Przeciwdziałania Terroryzmowi Russell Travers uznał śmierć Baghdadiego za istotną stratę dla ISIS. Dodał jednak, że ugrupowanie terrorystyczne posiada „długą ławkę” rezerwowych. Travers, na przesłuchaniu Komitetu Izby Reprezentantów ds. Bezpieczeństwa Wewnętrznego przypomniał, że to nie pierwszy raz, kiedy służby eliminują lidera terrorystów, czy to Al-Kaidy, czy ISIS, ale wkrótce na szczycie pojawia się nowy.
Spekulowano, że nową osobą może być Abu al-Hasan al-Muhadżir, ale wkrótce po śmierci Baghdadiego zabiło go amerykańskie wojsko podczas nalotu. Drugim potencjalnym kandydatem jest Hadżdżi Abdallah, religijny uczony z Iraku albo Abdullah Quadresz, były oficer armii prezydenta Iraku Saddama Husajna.
Travers spodziewa się, że nowy lider będzie oczekiwał od wielu grup związanych z ISIS przysięgi na wierność. „Będziemy dokładnie to obserwować, żeby zobaczyć w jaki sposób ta jednostka skonsoliduje kontrolę w przyszłości”, informuje Travers. (j)
źródło: CNN