Islamiści rozpętali kampanię nienawiści przeciwko muzułmańskiemu lekarzowi z Sydney, który współpracował z Żydami, żeby ratować życie palestyńskim dzieciom.
Jamal Rifi, pochodzący z Libanu lekarz, został zaatakowany za to, że poparł Projekt Rozana, wieloreligijną australijską organizację charytatywną, która zabiera na leczenie palestyńskie dzieci, w krytycznym stanie, do szpitali w Izraelu.
Wsparcie tej organizacji wywołało kampanię nienawiści ze strony australijskich i libańskich islamistów, którzy uważają, że Żydzi i muzułmanie nie powinni współpracować, bo to „normalizuje izraelską okupację”. Oskarżyli lekarza o bycie szpiegiem i zdrajcą swojej społeczności. Kampania skutkowała dziewięcioma wnioskami prawników do sądu wojskowego w Libanie, stawiającymi Rifiemu zarzuty kolaboracji z wrogiem.
„To wyrok śmierci dla mnie”, mówił Rifi „Daily Mail Australia”. „Jeżeli wrócę do kraju zatrzymają mnie tam”.
Kampanię rozpętała libańska gazeta „Al Akhbar” popierająca Hezbollah, w której Rifi został określony jako „agent Izraela”. Obecnie australijska policja bada sprawę kampanii nienawiści. (j)
źródło: Daily Mail