Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan znalazł się w ogniu krytyki, po tym, jak powiedział dziewczynce przebranej w wojskowy uniform, że zostałaby uhonorowana, gdyby poległa w walce.
„Jeżeli poświęci się (zostanie męczennicą), zostanie okryta flagą”, powiedział łkającej dziewczynce na relacjonowanym w telewizji kongresie swojej partii AKP. „Jest gotowa na wszystko, czyż nie?”, spytał prezydent Turcji. „Tak!” , odpowiedziała dziewczynka. Po czym Erdogan ucałował jej twarz i pozwolił odejść.
W tym czasie jego zwolennicy krzyczeli „Wodzu! Zabierz nas do Afrin!”, nawiązując do operacji wojskowej, przeprowadzanej przez Turcję w północnej Syrii.
Po tym wydarzeniu zaczęto w internecie oskarżać tureckiego dyktatora o przemoc wobec dzieci. (j)
źródło: BBC