Chociaż można podejrzewać nas o zazdrość, bo Polska wypadła w rankingu empatii przygotowanym przez naukowców jako jeden z najmniej empatycznych krajów, to jednak czołówka rankingu budzi niepokój co do metody badań.
Drugie miejsce wśród najbardziej empatycznych krajów na świecie zajęła Arabia Saudyjska z karami śmierci także dla dzieci, z wykorzystywaniem taniej, by nie rzec niewolniczej siły roboczej. Wśród pierwszej dziesiątki znajdziemy także Zjednoczone Emiraty Arabskie i Kuwejt, obydwa kraje stojące na ropie, ale „budowane” przez pracowników z Azji Południowej w nieludzkich warunkach i przy łamaniu jakichkolwiek kwestii bezpieczeństwa pracy.
Pojawia się pytanie jakimi kryteriami kierowali się naukowcy z Uniwersytetu Stanowego Michigan? Empatia zdefiniowana przez nich to wczucie się w perspektywę i uczucia innych. Jedną z cech empatii miałaby być chęć życia kolektywnie versus bardziej indywidualny tryb życia. W efekcie otrzymano listę krajów gdzie społeczeństwa preferują bliskie relacje i intensywną wymianę pomiędzy członkami. Badano też samozadowolenie z życia i współczucie wobec tych, którym gorzej się wiedzie, przekazywanie pieniędzy organizacjom charytatywnym i pracę w takich organizacjach, a także cechy osobowości jak ugodowość i sumienność.
Czekamy z niecierpliwością na ranking hipokryzji. Pewno miejsca w tabeli nie zmienią się znacznie. (j)
źródło: Science Alert