Zabójcą przynajmniej 50 osób w klubie dla gejów w Orlando na Florydzie w sobotę jest Omar Mir Seddique Matee, urodzony w USA syn imigrantów z Afganistanu. Miał pozwolenie na broń i licencję ochroniarza.
Jego ojciec powiedział, że nie chodziło tutaj o religię, lecz że Omar był wściekły, kiedy dwóch mężczyzn całowało się publicznie i widział to jego trzyletni syn. Jednak wiadomo, że był sympatykiem Państwa Islamskiego (które ogłosiło, że to jest jego zamach) i jakiś czas temu był przedmiotem śledztwa FBI. Państwo Islamskie wzywało wielokrotnie sympatyków na świecie do przeprowadzania zamachów w krajach zachodnich. (g)
Źródło: CNN