Muzułmańska kelnerka została napadnięta w barze przez dwóch mówiących po arabsku mężczyzn. Jeden z nich powiedział, na widok butelek na barze: powinnaś się wstydzić, sprzedając piwo w czasie Ramadanu i po kłótni z kelnerką pobił ją.
To moja praca, mówiła wstrząśnięta kelnerka. W Tunezji, skąd pochodzę, też sprzedawałam alkohol w barze i nie było problemów. To niewiarygodne, że coś takiego się zdarzyło we Francji.
Napastnicy zostali rozpoznanie na obrazie z kamer CCTV ale nie zostali jeszcze aresztowani.
W Nicei dwa lata temu pobity został właściciel piekarni, za „sprzedawanie chleba z wieprzowiną”. (g)
Źródło: thelocal.fr