W 2015 roku Francję opuściło 10 tysięcy milionerów, którzy jak podaje raport fundacji New World Wealth wyprowadzają się z kraju w obliczu napięć na tle religijnym zarówno w życiu politycznym jak i społecznym.
„Około 20 do 25 procent z wyjeżdżających to Żydzi, którzy udali się do Izraela”, powiedział Newsweekowi Andrew Amolis z New World Wealth.
Wyjeżdżający pochodzą głównie z obszarów miejskich. Ucierpiał najbardziej Paryż, z którego wyjechało około 7 000 bogaczy, ma to być około 6%. Większość z nich udała się do Kanady, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Izraela.
W ocenie ekspertów taki ruch to niedobry prognostyk. Z jednej strony dla lokalnej gospodarki, ponieważ ludzie ci są często właścicielami biznesów zatrudniających pracowników i płacących podatki, z drugiej strony to pierwsza poważna oznaka, że sprawy w państwie nie idą w dobrym kierunku. To pierwsi ludzie, którzy będą wyjeżdżać, „bo mają środki na to, w przeciwieństwie do średniej klasy”, twierdzą autorzy raportu. (j)