Najbardziej prestiżowa amerykańska uczelnia prawnicza Yale Law School dostała 10 milionów dolarów na ośrodek prawa szariatu.
Ośrodek Badań nad Islamskim Prawem i Cywilizacją im. Abdullaha S. Kamela otrzymał nazwę za sprawą swego patrona, saudyjskiego miliardera, dyrektora Dallah al Baraka Holding Company, międzynarodowej prywatnej korporacji założonej przez jego ojca. Celem ośrodka będzie zapraszanie do Yale ekspertów z zakresu islamu i islamskiego prawodawstwa (szariatu) na wykłady, seminaria, stypendia i badania.
Dysponujący majątkiem szacowanym na 20 miliardów dolarów Kamel dofinansowuje Yale nie po raz pierwszy. Ufundował już popularne, trzyletnie kursy o islamskiej tematyce, które poprzedziły utworzenie nowego centrum badań nad szariatem.
Yale nie jest też pionierem w kwestii islamskiego prawodawstwa – wydział prawa w Harvardzie oferuje Program Studiów nad Islamskim Prawodawstwem już od lat 90. Mimo tego Yale ma nadzieję stać się jedną z najlepszych uczelni wykładających islamskie prawo na świecie. „Każdemu programowi czy inicjatywie podejmowanej na Yale przyświeca ambicja stania się najlepszą na świecie”, powiedział Yale Daily News dziekan wydziału prawa Anthony Kronman. „Również ten program ma stać się wzorcowy”.
Rektor Peter Salovey dodał, że prezent zaproponowany na dzień przed rocznicą ataków na WTC przyszedł w samą porę z powodu „zmieniających się stosunków Ameryki z państwami Bliskiego Wschodu”.
Po zamachach na WTC prowadzono dochodzenie wyjaśniające czy Kamel i jego firma nie sponsorowali al-Kaidy, a nazwisko jego ojca pojawiło się w dokumencie „Golden Chain” (złoty łańcuch) domniemanych sponsorów terroryzmu. Kamel został oczyszczony z zarzutów w 2005 roku.
Islamskie programy i stypendia finansowane przez bogatych Saudyjczyków są coraz częstszym zjawiskiem na amerykańskich kampusach. Na przykład na uniwersytecie Georgetown znaleźć można Centrum Zrozumienia Muzułmańsko-Chrześcijańskiego im. księcia Alwaleeda bin Talala, natomiast na kalifornijskim uniwersytecie w Berkeley zapisać się można na arabskie i islamskie kursy opłacone milionami dolarów z fundacji Sułtana bin Al-Sauda.
Opr na podst. dailycaller.com
Gekon