Z Kim tu dyskutować?

Odpowiedź na artykuł Renaty Kim „Nie straszcie imigrantami!” powinna być krótka: „Odrób lekcje, dziennikarko!”.

 

Kim 3Renata Kim zbudowała w nim fałszywy opis portalu Euroislam.pl na podstawie swoich wyobrażeń, a nie faktów.

Redaktor Kim zarzuca nam, że „wmawiamy, że każdy imigrant z Afryki i Bliskiego Wschodu stanowi śmiertelne zagrożenie”. Nigdy tego nie twierdziliśmy, ale czekamy aż pani Kim przedstawi potwierdzenie dla swoich kłamstw.

Drugi zarzut dotyczy intencji. „Portal obłudnie udaje, że chodzi mu o rzeczową dyskusję o zagrożeniach płynących z niekontrolowanego napływu uchodźców z krajów arabskich”, twierdzi Renata Kim. No tak i w tej obłudzie posługujemy się raportami niemieckiego IFO, University College of London, Brookings Institution, World Bank, Wissenschaftzentrum Berlin fur Sozialforshung, PISA, policji szwedzkiej, duńskiej i brytyjskiej. To są fakty, o których trzeba dyskutować, a obłudą jest wmawianie społeczeństwu, że tych problemów nie ma. Zapraszamy do zapoznania się z naszym kilkunastostronicowym raportem, gdzie wymieniamy udokumentowane raportami problemy i podajemy pozytywne ich sposoby rozwiązania.

Obłudnie też „udajemy, że wśród uchodźców kryją się terroryści”. No cóż, to nie nasze słowa tylko zapowiedź wygłoszona przez reprezentantów Państwa Islamskiego. To również obawy specjalistów do spraw bezpieczeństwa. To także najnowsze fakty. W ten sposób do Europy przedostał się Marokańczyk, obecnie ścigany przez Tunezję za terrorystyczny zamach w Tunisie, w którym między innymi zginęli Polacy.
Najzabawniejsze dla nas jest to, że rozhisteryzowana dziennikarka „Newsweeka” pyta: „Czy przyjęcie kilkuset chrześcijańskich rodzin z Syrii, w sumie około tysiąca ludzi, to takie poważne obciążenie dla naszego budżetu?”

Szanowna Pani, w najpełniejszy sposób zgadzamy się z Panią. Co więcej, od początku popieramy i wspieramy w miarę możliwości tę inicjatywę. Między innymi dzięki nam wiele osób mogło o tym usłyszeć.

Na temat syryjskich chrześcijan pisaliśmy chociażby wczoraj: „Powtórzę – pomagać potrzebującym uchodźcom, syryjskim czy innym, powinniśmy według możliwości naszego kraju tam, gdzie ci uchodźcy przebywają – w Jordanii, Turcji, Libanie, Kenii. Wysyłajmy do nich żywność, lekarzy, nauczycieli, cokolwiek jest im potrzebne. To wydaje mi się ludzkim, nie tylko chrześcijańskim, obowiązkiem. Ale oferować pobyt w Polsce powinniśmy tylko tym, którym łatwiej się będzie asymilować, którzy nie będą w przyszłości źródłem problemów. Takim ludziom, jak syryjscy chrześcijanie, którzy po dwóch tysiącach lat muszą uciekać ze swojego kraju”. Żeby formułować opinię pod adresem Redakcji, należy przeczytać chociaż parę napisanych przez nią artykułów. Czyż nie?

Jan Wójcik

artykuł red. Kim

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Piotr S. Ślusarczyk

Doktorant UKSW, badacz islamu politycznego, doktor polonistyki UW; współprowadzący portal Euroislam.pl; dziennikarz telewizyjny i radiowy.

Inne artykuły autora:

Widmo terroryzmu wisi nad olimpiadą

Francja: „islamizacja” czy „islamofobia” ?

Niemcy: narasta zagrożenie islamskim terroryzmem