UNRWA jest Hamasem

Daniel Greenfield

UNRWA jest na frontowej linii wojny Hamasu w Gazie. Z czołówek gazet dowiadujemy się, że jej szkoły są bez przerwy ostrzeliwane, czasem odkrywa się, że są w nich zmagazynowane rakiety.

UNRWA-elementary-school-in-Gaza_s

Jeśli indywidualni mieszkańcy Gazy służą jako ludzkie tarcze, UNRWA często wydaje się być jedną wielką organizacyjną tarczą ludzką. Ale UNRWA nie jest ludzką tarczą Hamasu. UNRWA jest Hamasem.

Litery „UN” w UNRWA, niebieskie logo i symbole oszukują nas, skłaniają do uważania jej za międzynarodową organizację humanitarną. Ale UNRWA w Gazie funkcjonuje jako wielka organizacja Arabów palestyńskich z kilkoma zagranicznymi osobami wśród personelu nadzorczego. A ci zagraniczni pracownicy na ogół wyjeżdżają podczas konfliktów.

UNRWA nie jest organizacją międzynarodową, która działa na Bliskim Wschodzie. Faktycznie jest lokalną organizacją arabskich muzułmanów finansowaną i nadzorowaną przez społeczność międzynarodową. Ponieważ UNRWA klasyfikuje 80 procent mieszkańców Gazy jako „uchodźców”, administruje dla nich największe państwo opiekuńcze na świecie. Podobnie jak Autonomia Palestyńska, państwo UNRWA jest kierowana lokalnie i finansowane międzynarodowo.

UNRWA jest największym po Autonomii Palestyńskiej pracodawcą na Zachodnim Brzegu i w Gazie i olbrzymia większość zatrudnionych jest “rekrutowana lokalnie”. Różne dane plasują liczbę miejscowych pracowników na między 90 a 99 procent.

Mimo że więcej Arabów mieszka na Zachodnim Brzegu niż w Gazie, więcej jest “oficjalnych” uchodźców w Gazie, co oznacza, że kieruje się tam więcej pieniędzy i wysiłków UNRWA. UNWRA prowadzi 96 szkół na Zachodnim Brzegu, ale
245 szkół w Gazie. Zatrudnia mniej niż 3 tysiące personelu pedagogicznego na Zachodnim Brzegu, ale ponad 10 tysięcy w Gazie.
Dlaczego Hamas, który ma obsesję na punkcie prania mózgów następnemu pokoleniu, by zostało męczennikami, pozwala zagranicznej organizacji na kierowanie edukacją 232 tysięcy uczniów?

Jest tak dlatego, że w Gazie Hamas i UNRWA to jedno i to samo.

Personel UNRWA w Gazie ma własny związek zawodowy. W wyborach w 2012 r. pro-hamasowski blok zdobył poparcie większości związku z 25 na 27 miejsc w zarządzie związku.

Kiedy była mowa o zreformowaniu UNRWA przez usunięcie członków Hamasu z jej szeregów, redaktor naczelny jednej z gazet Hamasu napisał, że: „Zwolnienie zatrudnionych w agencji z powodu ich przynależności politycznej, oznacza zwolnienie wszystkich pracowników agencji pomocowej, ponieważ … oni wszyscy są członkami „oporu” w jego rozmaitych formach”.

Oficjalną deklaracją Hamasu było stwierdzenie, że Hamas i UNRWA są tym samym. Olbrzymia większość lokalnie zatrudnionych Gazańczyków w UNRWA jest związanych z Hamasem.

UNRWA nie uważa tego za problem.

„Jestem pewien, że na liście płac UNRWA są członkowie Hamasu – powiedział były komisarz generalny UNRWA – i nie uważam tego za przestępstwo”.

„Hamas jako organizacja polityczna nie znaczy, że każdy członek jest bojownikiem, nie prowadzimy weryfikacji politycznej i nie wykluczamy ludzi o jednych przekonaniach w odróżnieniu od ludzi o innych przekonaniach”.

A także, gdyby UNRWA zwolniła członków Hamasu ze swojego personelu w Gazie, nikt by im nie pozostał.

Kontrola Hamasu nad UNRWA w Gazie ujawnia się w szkołach, które propagują terroryzm islamski. Nie jest zaskakujące, że szkoły UNRWA wielokrotnie stawały się punktami zapalnymi w konfliktach między Izraelem a Hamasem. Członkowie tej islamistycznej grupy terrorystycznej nie wdzierają się do szkół UNRWA, żeby używać ich jako ludzkie tarcze. Szkoły UNRWA są bazami rekrutacji i operacji Hamasu..

Obecne oskarżenia i kontr-oskarżenia o ataki na szkoły UNRWA i prowadzone z nich operacje militarne są powtórzeniem tych samych wydarzeń, które miały miejsce w 2009 r. Zmienia się tylko lokalizacja i nazwa szkoły. Te same nagłówki, “Izraelczycy ostrzelali dziesiątki szkół ONZ w Gazie” i “Masakra, kiedy pociski spadły na szkołę ONZ”, powtarzają się po raz kolejny.

Wtedy, podobnie jak obecnie, Hamas przypuszczał ataki na siły izraelskie z pobliża szkoły UNRWA. Wtedy okazało się, że pocisk izraelski spadł przed szkołą i w rzeczywistości nikt nie zginął w szkole. Nic nie zmieniło się od tego czasu. „Masakry”, w których terroryści Hamasu używają szkół UNRWA jako baz, wyskakują w każdej gazecie. UNRWA powtarza te same stare kłamstwa.

Następnie ze zdumieniem odkrywa” rakiety Hamasu w trzech ze swoich szkół. A jest to zaledwie czubek góry lodowej, bo każda szkoła UNRWA jest szkołą Hamasu.

UNRWA przyznała, że Hamas używa jej szkół do składowania rakiet. Przyznała, że ma w swoich szeregach członków Hamasu. Przyznaje, że rakiety są wystrzeliwane “na Izrael w pobliżu obiektów ONZ-u i dzielnic mieszkalnych”.

Odmawia jednak przyznania, że w jakikolwiek sposób powinna zostać pociągnięta do odpowiedzialności za funkcjonowanie jako skrzydło organizacji terrorystycznej.

Jeśli organizacja składa się w większości z członków Hamasu, którzy używają jej do osiągania celów Hamasu, to ta organizacja jest Hamasem.

UNRWA jest Hamasem.

Używanie UNRWA przez Hamas jako swojej publicznej twarzy jest zbrodnią wojenną, ale terroryści popełniają zbrodnie wojenne bez chwili wahania. ONZ i UNRWA są jednak współwinne tej zbrodni wojennej pozwalając Hamasowi na wykorzystywanie szyldu ONZ. Niestety, organizacje humanitarne w strefach wojennych często – w takiej lub innej formie -współpracują z terrorystami i partyzantami. Ale UNRWA nie płaci po prostu Hamasowi za pozwolenie na działanie w taki sposób, jak robi to wiele grup na terenach objętych wojną. UNRWA pozwoliła Hamasowi na przekształcenie swojej działalności w Gazie w przedłużenie operacji grupy terrorystycznej.

Hamas znajduje się na liście zagranicznych organizacji terrorystycznych. Finansowanie go jest sprzeczne z prawem Stanów Zjednoczonych. Przez finansowanie UNRWA Stany Zjednoczone płacą Hamasowi i uczestniczą w jego zbrodniach wojennych. Używanie cywilnych i humanitarnych obiektów do celów militarnych jest zbrodnią wojenną. Używanie ich do ataków na cywilów przez nienoszących mundurów napastników zwiększa rozmiary tej zbrodni.

W 2013 r. Stany Zjednoczone dostarczyły UNRWA 130 milionów dolarów. Działalność UNRWA w Gazie nie byłaby możliwa bez amerykańskiego finansowania. Dochodzenia i potępienia Kongresu nie doprowadziły do niczego. UNRWA przyjęła politykę neutralności, ale odmawia wybudowania ochronnego muru między sobą a Hamasem. I nie jest w stanie tego zrobić, bo stała się ramieniem Hamasu.

Kiedy w 2009 r. Kerry odwiedził Gazę, szef UNRWA przekazał mu list od Hamasu. Ten incydent pokazał, że nie tylko lokalnie rekrutowany personel pracuje dla Hamasu, ale że kierownictwo UNRWA otwarcie współpracuje z tą grupą terrorystyczną.

Oryginalni “uchodźcy”, dla których została stworzona UNRWA, w większości już nie żyją. UNRWA stała się kolejnym wyrzucaniem pieniędzy przez ONZ na państwo opiekuńcze z „obozami uchodźców”, które są starsze, większe i lepiej wyposażone niż większość miast na Bliskim Wschodzie.

Tymczasem UNRWA stała się publiczną twarzą Hamasu.

Personel UNRWA działa jak terroryści, kiedy używają obiektów UNRWA dla celów militarnych, ale potem, kiedy Izrael odpowiada na ataki, przestawiają się na swój status pracowników UNRWA. Hamas przeprowadza ataki. UNRWA żąda zawieszenia broni. Hamas używa szkół UNRWA, a UNRWA potępia Izrael.

UNRWA stała się maską noszona przez Hamas. Jest atutem strategicznym dla grupy terrorystycznej, który wzmacnia jego taktykę ludzkich tarcz. UNRWA zagraża nie tylko cywilom izraelskim, ale także zagraża mieszkańcom Gazy, którzy są wykorzystywani jako ludzkie tarcze przez członków grupy terrorystycznej udających personel międzynarodowej organizacji humanitarnej.

Ta sprawa wypłynęła już wcześniej wiele razy i mamy długą historię uników i zaprzeczeń UNRWA, przyznającej prawdziwość twierdzeń o przejęciu UNRWA przez Hamas oraz zapewnień, że jej członkowie Hamasu są neutralni i że wszystkie magazyny rakiet i ataki rakietowe wokół obiektów UNRWA są niezwiązane z członkami Hamasu wśród jej personelu.

Pora odebrać fundusze dla UNWRA.

Apologeci UNRWA upierają się, że bez niej Hamas będzie miał pełną kontrolę nad służbami edukacyjnymi i socjalnymi w Gazie. Ale Hamas już kontroluje całą edukację właśnie poprzez UNRWA, używając pieniędzy amerykańskich podatników do szerzenia nienawiści i propagowania terroryzmu.

Hamas nie tolerowałby zewnętrznej organizacji kontrolującej edukację w Gazie. Jedynym powodem, dla którego toleruje UNRWA, jest to, że może posługiwać się swoimi ludźmi w szkołach, podczas gdy UNRWA finansuje to wszystko z pieniędzy amerykańskich i europejskich. W momencie, w którym UNRWA straci fundusze, Hamas ją wykopie i ci sami nauczyciele będą nadal nauczali tego samego przepełnionego nienawiścią materiału, ale bez logo ONZ.

Stany Zjednoczone nie powinny zajmować się korumpowaniem młodych umysłów. Nie powinno się zabierać pieniędzy szkołom amerykańskim, by szerzyć nienawiść i terroryzm.

Przedstawiano już propozycje ustaw i przeprowadzano dochodzenia. Kongresmeni i senatorzy przyglądali się UNRWA, cmokali językami i potępiali jej praktyki. Nadeszła pora działania przez odebranie funduszy dla UNRWA.

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska
Źródło: www.listyznaszegosadu.pl

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Piotr S. Ślusarczyk

Doktorant UKSW, badacz islamu politycznego, doktor polonistyki UW; współprowadzący portal Euroislam.pl; dziennikarz telewizyjny i radiowy.

Inne artykuły autora:

Widmo terroryzmu wisi nad olimpiadą

Francja: „islamizacja” czy „islamofobia” ?

Niemcy: narasta zagrożenie islamskim terroryzmem