Piętnastu bojowników, w tym kilku z Al Kaidy, zginęło w nocy z poniedziałku na wtorek w południowym Jemenie w ataku samolotu bezzałogowego – poinformowali okoliczni mieszkańcy i przywódcy plemienni.
Mieszkańcy regionu, na których powołuje się agencja Reutera, oświadczyli, że niezidentyfikowany samolot bezzałogowy zaatakował bojowników, gdy jechali dwoma samochodami na wschód od miasta Loder w prowincji (muhafazie) Abjan.
Jak poinformował przywódca plemienny, co najmniej czterech zabitych to lokalni dowódcy Al-Kaidy. Według mieszkańców, w ataku nie zginął żaden cywil.
więcej na www.rp.pl