Tajna broń Izraela… guma do żucia

Grzegorz Lindenberg

Hamas: Izrael zmusza Palestyńską młodzież do seksu

Guma do żuciaHamas oskarżył Izrael o rozpowszechnianie seksualnej gumy do żucia. Guma ma wzmagać popęd seksualny i przy jej pomocy Izrael próbuje zniszczyć młode pokolenie z Gazy, oświadczył rzecznik policji Hamasu w Strefie Gazy, Islam Shahwan.

Izrael dostarcza gumę, która przewożona jest przez Palestyńczyków i sprzedawana m.in. przez dilerów narkotyków. Aresztowano kilka osób. „Broń” izraelską wykryto, gdy jeden z mieszkańców Gazy złożył na policji doniesienie, że jego córka po spożyciu rzeczonej gumy doznała dziwnych efektów ubocznych. Rzecznik policji nie podał szczegółów dotyczących natury tych „efektów ubocznych”. Nie poinformował też czy zadano sobie trud zbadania zbrodniczej gumy. Nie wyjaśnił także, dlaczego zwiększenie liczby mieszkańców Gazy miałoby być w interesie Izraela, a takie byłyby chyba skutki masowego stosowania.

Ponieważ rząd izraelski na razie nie wydał w sprawie żadnego oświadczenia ani nie udostępnił możliwości importu tej nowej broni normalnymi kanałami handlowymi, chętni do wypróbowania jej na sobie muszą zgłaszać się bezpośrednio do izraelskiego ministerstwa obrony. Będziemy na bieżąco informować o protestach światowej opinii publicznej przeciwko naruszaniu konwencji genewskich, które wyraźnie zakazują zachęcania do uprawiania seksu na terytoriach okupowanych.

Jezus samobójca

isa-ibrahimBrytyjski konwertyta na islam, Isa Ibrahim (Isa – czyli Jezus), został skazany na minimum 10 lat więzienia za przygotowywanie zamachu na centrum handlowe w Bristolu, gdzie miał wysadzić się w powietrze z pomocą sporządzonej własnoręcznie bomby. Sądu nie przekonały wyjaśnienia oskarżonego, że chciał tylko sfilmować eksplozję i zamieścić film na YouTube – może dlatego, że nie miał kamery. Zdaniem oskarżycieli, tylko dni dzieliły go od przeprowadzenia zamachu.

Isa poprzednio miał na imię Andrew i był synem lekarza z brytyjskiej służby zdrowia. Z powodu problemów z zachowaniem i narkotykami był wyrzucany z kilku drogich szkół prywatnych i spędził czas jakiś na ulicy jako bezdomny narkoman. Trzy lata temu przeżył nawrócenie na islam i od tego czasu był miłośnikiem internetowych serwisów islamistycznych, które wskazały mu słuszną drogę oraz dały wskazówki techniczne poruszania się po niej. Wpadł, ponieważ chwalił się w lokalnym meczecie, że zaraz zostanie męczennikiem, o czym donieśli miejscowi muzułmanie.

Z licznych artykułów, jakie się na ten temat ukazały, nie można dowiedzieć się niestety istotnych rzeczy: skoro nazwiska nie zmieniał (tylko imię), a brzmi ono Ibrahim, to chyba nie pochodził z rodziny metodystów, a zatem z jakiej religii przeszedł na islam i w jakich okolicznościach? Nie wiemy też czy urodził się w Wielkiej Brytanii, czy przybył tam, gdy był już nastolatkiem. Nie wiemy, dlaczego kandydat na terrorystę wybrał sobie akurat imię Jezus.

W jednym z artykułów znalazłem natomiast interesujący fragment, który nijak się nie miał do głównego bohatera: otóż okazuje się, że w Bristolu powstają teraz meczety, w których kazania są wygłaszane po angielsku, a każdy ma swojego opiekuna z policji, odpowiedzialnego za kontakty z miejscową społecznością. Dzięki temu, że kazania są po angielsku, młodzież może bardziej uczestniczyć w życiu religijnym, bo przedtem nic nie rozumiała. Zawoalowane przesłanie tego tekstu (z BBC) było chyba takie, że po angielsku imamowie nie będą mogli głosić tego, co przedtem głosili w urdu.

Hilton świadkiem „upadku kapitalizmu i wzrostu islamu”

W hotelu Hilton w Chicago odbyła się pierwsza w tym kraju konferencja organizowana przez światową organizację islamistyczną Hizb ut-Tahrir. Organizacja, której celem jest doprowadzenie do utworzenia na świecie kalifatu, nie jest w USA uznawana za organizację terrorystyczną, ale z powodu głoszenia skrajnej ideologii i podważanie prawomocności rządów arabskich zakazana jest w większości krajów Bliskiego Wschodu, a także w Rosji i Niemczech. W USA wychowawcy muzułmańskiej młodzieży debatowali w Hiltonie na temat: „Upadek kapitalizmu i wzrost islamu”.

Indonezja: terrorystyczny feniks z popiołów

Zamach w Dżakarcie zginęło 9 osóbZa zamachy na hotele w Indonezji odpowiada prawdopodobnie frakcja Dżemaa Islamijah pod przywództwem Malezyjczyka o nazwisku Noordin Mohammed Top. Dżemaa Islamijah, która przeprowadziła w ostatnich latach w Indonezji pięć dużych zamachów (m.in. na Bali, gdzie zginęła Beata Pawlak), została mocno osłabiona aresztowaniami jej członków i negatywnym nastawieniem opinii publicznej z powodu licznych ofiar cywilnych, ginących w jej atakach.

Ponad 400 jej członków zostało w ostatnich trzech latach aresztowanych przez specjalny oddział policji indonezyjskiej wyszkolony przez Amerykanów i Australijczyków. Główna część organizacji nie opowiada się już za walką zbrojną, ale liczący ponad 1000 członków jej odłam i owszem – nie tylko się opowiada, ale był w stanie przeprowadzić skomplikowaną operację terrorystyczną.

Pakistan i Afganistan – powoli do przodu

W Pakistanie zaczęli powracać  do domów uchodźcy z Doliny Swat – co znaczy, że Dolina jest praktycznie pod kontrolą wojsk pakistańskich. Brak doniesień z Pakistanu o walkach w Południowym Waziristanie, podobnie jak brak doniesień o walkach w Helmandzie w Afganistanie, co przypuszczalnie oznacza, że ofensywy przeciwko talibom posuwają się jednak naprzód dość powoli. Za miesiąc wybory prezydenckie w Afganistanie, które talibowie zamierzali maksymalnie zdezorganizować.

Również z Iraku nadeszły pozytywne wiadomości – wojsko i policja irackie były w stanie zabezpieczyć  niemal bez ofiar (w zamachach zginęły tylko dwie osoby) wielkie święto religijne w Bagdadzie, na które przybyło podobno pięć milionów pielgrzymów. Jest to pierwsza wielka religijna impreza, gdzie bezpieczeństwa pilnują sami Irakijczycy, po wycofaniu się na początku lipca wojsk amerykańskich do baz poza miastami.

BBC, Associated Press, Washington Post, New York Times, Jerusalem Post, foxnews.com

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Piotr S. Ślusarczyk

Doktorant UKSW, badacz islamu politycznego, doktor polonistyki UW; współprowadzący portal Euroislam.pl; dziennikarz telewizyjny i radiowy.

Inne artykuły autora:

Widmo terroryzmu wisi nad olimpiadą

Francja: „islamizacja” czy „islamofobia” ?

Niemcy: narasta zagrożenie islamskim terroryzmem