W ten weekend, setki aktywistów zgromadzą się na ulicach Londynu, na demonstracji przeciwko prawu szariatu. Demonstracja jest organizowana przez One Law for All Campaign (Jedno Prawo dla Wszystkich), dnia 20 czerwca, w godzinach od 14:00 do 16:00, w Richmond Terrace, w Whitehall, naprzeciwko Downing Street, SW1.
Przed demonstracją organizatorzy opublikowali raport: „Prawo Szariatu w Wielkiej Brytanii: Zagrożenie dla Jednego Prawa dla Wszystkich i Równych Praw.”
W raporcie wymieniają, jakie prawa szariatu i w jaki sposób praktykuje się w Wielkiej Brytanii. Pokażą, na jakiej zasadzie Rady Szariatu i Muzułmańskie Trybunały Arbitrażowe obchodzą brytyjskie prawa i legislację praw człowieka. Raport odsłania wielką niesprawiedliwość – w szczególności wobec kobiet i dzieci.
Rzecznik One Law For All, Maryam Namazie, mówi: „To ludzie żyjący pod wpływem islamskich praw lub też tacy, którzy uciekli od szariatu i szukali schronienia tutaj. Oni są głównymi ofiarami islamizmu, będąc na pierwszej linii starcia przeciwko niemu. W tym kontekście One Law For All Campaign oraz kampania przeciwko szariatowi w Wielkiej Brytanii, stanowi ważny front ciągłej walki ludzi z Iranu – i innych części świata – przeciwko islamizmowi. Walki o wolność, równość i sekularyzm.”
Autorzy raportu krytykują brak kontroli brytyjskiego systemu prawnego nad mechanizmem Muzułmańskich Sądów Arbitrażowych, które zamiast mediować, wydają opinie oparte na prawie szariatu. Zakładana dobrowolność poddawania się obu stron sądowi szariackiemu jest mitem. Kobiety korzystają z takiego rozwiązania prawnego, ale często tylko dlatego, że rodzina wywiera na nie ogromną presję.
Kampanię wspiera brytyjski polityk, publicysta i aktywista australijskiego pochodzenia – Peter Tatchell. Walczył on o zniesienie kary śmierci i przeciwko wojnie w Wietnamie, o prawa gejów w Gay Liberation Front oraz prawa osób chorych na AIDS.
Swoje przyłączenie się do akcji argumentuje: „Wiele islamskich państw używa prawa religijnego, by prześladować muzułmanów, którzy opuszczają swoją wiarę lub należą do mniejszościowych strumieni islamu. Ograniczają także prawa ludzi podążających za nie-muzułmańskimi religiami lub będacych ateistami.”
„Lesbijki, geje, biseksualiści i transseksualiści muzułmańscy są prześladowani i mogą otrzymać karę, zgodnie z prawem religijnym, włączając w to chłostę, a czasami tortury i egzekucję.”
“Jesteśmy przeciwni prawu religijnemu tutaj w Wielkiej Brytanii i na całym świecie.”
“Nie powinno być podwójnych standardów. Żadnego moralnego czy kulturowego relatywizmu. Brońmy uniwersalnych praw człowieka. Jedno prawo dla wszystkich,” mówi Tatchell.
Jan Wójcik