Schaerbeek* w Belgii ma dziesięć kościołów, dwanaście meczetów i kiedyś miało dzielnicę żydowską, ale Żydów już tam nie ma.
Na całym świecie społeczność chrześcijańska jest celem prześladowań ze strony islamskich fundamentalistów. Według raportu Intersociety, tylko między styczniem a październikiem 2022 r. dżihadyści zamordowali w Nigerii 4020 chrześcijan, a porwanych zostało 2315. To średnio 13 zgonów i 8 porwań dziennie. 231 zginęło w niewoli z powodu odmowy przejścia na islam.
Chrześcijanie są zabijani z okrzykiem „Allahu Akbar!”; tym samym, który słyszano w Brukseli w tym tygodniu, gdzie islamski terrorysta zabił policjanta. W tym samym czasie, gdy opublikowano sprawozdanie w sprawie chrześcijan zamordowanych w akcie odium fidei, (nienawiści do wiary) Parlament Europejski przegłosował znaczną większością głosów rezolucję zobowiązującą Komisję do wyznaczenia „delegata do walki z islamofobią”, podczas gdy miasto Paryż gościło konferencję „Islamofobia w Europie”. Dlatego obecny w tym samym czasie w Brukseli biskup nigeryjski ma rację, potępiając „zmowę milczenia” w sprawie zabijania chrześcijan.
Z Rue d’Aerschot, gdzie w zeszłym tygodniu zginął policjant, do Rue de la Loi, gdzie znajduje się siedziba Komisji Europejskiej, można dojechać w zaledwie dziewięć minut. Generał Pierre de Villiers, były szef sztabu francuskich sił zbrojnych, mówi, że „barbarzyństwo będzie trwać, ponieważ radykalny islam jest ideologią, której celem jest użycie barbarzyństwa nie jako środka, ale jako celu. Siedzimy na wulkanie”.
Schaerbeek w aglomeracji Brukseli, położone niedaleko siedziby NATO, jest wulkanem islamizacji. „W tej okolicy prawie nie ma Żydów – ujawnia Michel Laub, założyciel Muzeum Deportacji. – A przecież ta część Schaerbeek w pobliżu Gare du Nord była ważną dzielnicą żydowską”. Miasto straciło dwie synagogi w ciągu jednego roku.
Wśród nowonarodzonych dzieci Mahomet od lat znajduje się na szczycie listy najczęściej używanych imion (kolejne są Ahmed i Ali). W Schaerbeek jest tak dużo islamu, że modlitwy na ulicach przed meczetami blokują ruch uliczny; pochodzi stąd pierwsza belgijska parlamentarzystka w hidżabie. 39 procent całej populacji to muzułmanie.