Problem opresji związanej z honorem rodziny jest dużo większy niż się spodziewano, wynika z badań przeprowadzonych wśród sztokholmskich nastolatków.
Ponad 4 000 nastolatków w Sztokholmie jest narażonych na codzienne zetknięcie z kulturami opartymi na honorze, a co za tym idzie tradycje i normy zachowań, które są sprzeczne ze szwedzkim prawem – szacuje oficjalny raport.
Zdaniem opracowania zamówionego przez władze miejskie, przemoc i represje są codziennością nastolatków w centrum i na przedmieściach.
Prawie jedna czwarta badanych nastolatek powiedziała, że musi pozostać dziewicami do małżeństwa i nie wolno im randkować z chłopakami. Natomiast szesnaście procent dziewczynek twierdzi, że nie wolno im spotykać się z przyjaciółmi płci przeciwnej ani zdecydować, kogo poślubią.
Siedem procent dziewczynek i trzy procent chłopców twierdzi, że były narażone na poważne groźby i przemoc.
Większość dzieci, które wpasowywały się w profil kultury opartej na honorze, pochodzi z rodzin imigranckich. Badania przedstawiły władze lokalne Sztokholmu.
JW na podst. The Local