Wiadomość

Rada Europy nie będzie promować hidżabu

"Piękno jest w różnorodności tak jak wolność jest w hidżabie" - grafika z kampanii Rady Europy (Zdj. COE)
"Piękno jest w różnorodności tak jak wolność jest w hidżabie" - grafika z kampanii Rady Europy (Zdj. COE)

Po protestach z Francji oraz innych państw Europy kampania na rzecz akceptacji islamskiego zakrycia głowy, hidżabu, została odwołana przez Radę Europy.

Kampania realizowana przez Radę Europy pod hasłem „Piękno jest w różnorodności, tak jak wolność jest w hidżabie” oraz „RADOŚĆwHijabie” została zaatakowana przez Francję. Francuska minister do spraw młodzieży Sarah El Hairy stwierdziła, że te obrazy ją zszokowały. „Francja wyraża swoje stanowcze potępienie”, powiedziała El Hairy komentując „antydyskryminacyjną kampanię”.

Pod naporem rządu francuskiego i burzy, która rozpętała się wokół tweetów wypuszczonych z kampanią przez Radę Europy, organizacja humanitarna wycofała się z projektu. „Te tweety zostały skasowane, pomyślimy o lepszej prezentacji projektu”, napisał oddział antydyskryminacyjny Rady Europy.

Wśród krytykujących RE znalazł się belgijski konserwatysta Theo Francken przypominając, jakie znaczenie ma islamska chusta w świecie muzułmańskim. „Spytajcie te miliony dziewczyn w Nigerii, Burkina Faso, Somalii czy Afganistanie”, o to czy islam oznacza wolność, napisał na Twitterze. W wielu krajach, takich jak Iran, Arabia Saudyjska czy Afganistan, nie zastosowanie się do noszenia chusty skutkuje karą.

Od projektu odcięła się też sekretarz generalna Rady Europy, Marija Pejcinovic Buric twierdząc, że kampania jest wyrazem indywidualnych stwierdzeń osób biorących udział w jednym z warsztatów i „nie odzwierciedla stanowiska Rady Europy”

Decyzję Rady Europy skrytykowała paneuropejska młodzieżowa organizacja Forum Muzułmańskich Organizacji Młodzieżowych i Studenckich FEMYSO, która brała udział w tworzeniu kampanii. FEMYSO w oświadczeniu oskarżyła aktorów rządowych o „rutynową cenzurę i ograniczanie wolności słowa, kiedy nie pasuje to ich politycznej agendzie”.

Dyskusyjny jest sam udział FEMYSO w tym projekcie. W najnowszym raporcie czołowego eksperta od islamizmu Lorenzo Vidino, „Paneuropejskie struktury Bractwa Muzułmańskiego„, organizacja uznawana jest za młodzieżówkę środowiska islamistów w Europie. „Pozycje przywódcze w FEMYSO co do zasady zajmowane są przez dzieci niektórych prominentnych liderów środowiska Bractwa Muzułmańskiego”, stwierdzają autorzy raportu napisanego dla austriackiego Centrum Dokumentującego Polityczny Islam.

Akcję reklamującą hidżab skrytykowała też Komisja Europejska, która miała częściowo sfinansować działania. Komisja stwierdziła, że „nie akceptowała” wizualnych elementów kampanii i stwierdziła, że będzie szukać sposobów odzyskanie wniesionych przez nią środków.

Samo finansowanie takich działań przez UE byłoby kuriozalne, gdyż Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzekł w lipcu 2021, że można zwolnić z pracy kobietę odmawiającą ściągnięcia hidżabu (jak i innych widocznych symboli religijnych), jeżeli pracodawca musi zachować neutralność światopoglądową.

Udostępnij na
Video signVideo signVideo signVideo sign
Avatar photo

Jan Wójcik

Założyciel portalu euroislam.pl, członek zarządu Fundacji Instytut Spraw Europejskich, koordynator międzynarodowej inicjatywy przeciwko członkostwu Turcji w UE. Autor artykułów i publikacji naukowych na temat islamizmu, terroryzmu i stosunków międzynarodowych, komentator wydarzeń w mediach.

Inne artykuły autora:

Jak Donald Tusk debatę o imigracji zakończył

Kolejny meczet w Warszawie. Kto go buduje?

Torysi boją się oskarżeń o islamofobię